Astra5Klub.pl

Witam,

Kilka dni temu podczas jazdy, nawiew nagle zaczął pracować na pełnej mocy, byłem zaskoczony tym bardziej jak wyłączyłem silnik. Aby uniknąć rozładowania akumulatora pierwsze co zdjąłem klemy i zlokalizowałem bezpiecznik od nawiewu, wyciągnąłem go by zapobiec późniejszych problemom z baterią. Zastanawiam się gdzie leży główny powód tej awarii, czy przepalił się jakiś element od obsługi nawiewu (rezystor), samo pokrętło siły nawiewu jest sprawne gdyz świeci jego wskaźnik.

Miał ktoś z Was taki przypadek, jakieś pomysły co mogło się wydarzyć w tej sytuacji?

Pozdrawiam
Frugo.

Nie mylisz z wentylatorem chłodnicy?

Chyba jednak o wentylator nawiewu. To normalne, że ten od chłodnicy może pracować przy zgaszonym silnik, myślę, że wtedy Frugo nie pisałby tego posta.

Tak, wentylator nawiewu, zdecydowanie czuć na twarzy mocny powiew.

Jeśli ktoś ma jakieś spostrzeżenia, proszę o podrzucenie swoich opini, dzięki.

Podepnę się w temacie w moim aucie dmuchawa nawiewu, zaczyna pracować coraz głośniej. W pozycji AUTO jest już dość słyszalna na minimum mniej, ale wtedy szyby potrafią parować. Macie jakieś doświadczenie czy i w jaki sposób zmniejszyć szum. Jak wymienić to jak szukać takiego nadmuchu.

W ustawieniach komfort i powietrze masz ustawiana intensywnosc maks.nadmuchu.
Moze na poczatek sprobuj zobacz tam.