Astra5Klub.pl

marwisn, powtórz ten test na Pb98

Zrobilem przed chwila dokładnie tak jak marwis. Tym razem nic, ale zdazaly mi sie zamulenia w okolicy 3000.
Odnosnie paliwa to jego jakosc tez ma znaczenie. Po zatankowaniu na orlenie/ elizowka kolo lublina mulenie niemilosierne, zwlaszcza przy 3 tys. Po zatankowaniu na bp przy solidarności silnik odzyl. Ale czy paliwo ma akurat wplyw na to zjawisko to nie wiem.

@marwis czy te swierszcz o ktorym piszesz byl tak samo glosny jak na filmie z corsy?

Luk. Przeczyrta i postaraj się zrozumieć to co sam napisałeś. Pozdrawiam.

Ja mam 1.4 katuje ją i nic nawet dolewek.
1.4 TSI to jest dramatyczny .

Bo Ty, tak jak ja, masz RM2017A.
Ja słyszę "kulki łożyskowe w tłumiku" przy około 2000obr,tak, jak Krzysiec to opisuje, a i tylko na niektórych paliwach (Orlen Pb95).

userzz pisze:
@marwis czy te swierszcz o ktorym piszesz byl tak samo glosny jak na filmie z corsy?

Powiem tak. Jadąc 120 km/h po autostradzie z zamkniętymi oknami i wyłączonym radiem słyszałem wyraźnie (a głowę mam na wysokości środkowego słupka).

Drugiego testu na innym paliwie nie zdążę zrobić bo bak prawie pełen, a w piątek na 15.00 mam wymianę oliwy na nową.

A to w sumie będziesz widział, czy olej rzeczywiście coś zmienia.

W sumie jak teraz myślę to skoro ja to słyszałem to powinien to nagrać rejestrator jazdy. Tylko nie pamiętam czy dźwięku nie wyłączyłem...

Jutro sprawdzę.

Właśnie potestowalem. 2750 obrotów i gaz w podłogę. Nic nie słyszę. Otwarte okno, czy zamknięte. Nic. Przy niższych prędkościach na 2 czy 3 biegu słyszę nawet blow off po odpuszczeniu, ale żadnego stuku. Może to kwestia RM16 i przegrzanego cylindra??

Z którego biegu? Szarpnięcie było?

Próbowałem z 2,3 i 6. Ani razu nie szarpnęło. W ogóle mi nigdy nie szarpało przy przyspieszaniu. Mi tylko zamuliło z trzy czy cztery razy, na ten cały rok jeżdżenia.

Wg mnie nie ma szarpnięcia to nie ma tego dźwięku. U mnie to wystąpiło praktycznie jednocześnie.

Ja to sobie tłumaczę tak, że dochodzi do detonacji w czasie gdy tłok wykonuje jeszcze suw w górę. Powoduje to jego wychamowanie, a w konsekwencji chwilowe zwolnienie całego układu korbowo- tłokowego. I stąd odczuwalna "utrata mocy".

Sytuacja gdy tłok gwałtownie wyhamowuje i przyjmuje na siebie całą energię kinetyczną z wału to kosmiczna siła. Nie dziwota, że pęka.

Jutro sprawdze moja.
Kolego Luk masz racje ,dramat to twoj komentarz.

Pojawił się wątek zmiany paliwa.
Moge potwierdzić, ze po lekturze forum postanowiłem zmienić paliwo na 98.
Nie będę Wam opisywał, ze auto mniej pali i ma lepsze przyśpieszenie bo tego nie jestem w stanie poprawnie zweryfikować, ale kultura pracy silnika znacznie się poprawiła. Auto nie szarpie i plynniej wchodzi na obroty.
Może zwyczajnie silnik jest wrazliwy na złej jakosci paliwo i olej.
Pisalem kiedyś, ze jeżdżąc po Zachodniej Europie auto zachowywalo się zupełnie inaczej. I nie jest to tylko moje subiektywne odczucie.
Pozdrawiam (RM 2016 A) 59 000km.

marwisn pisze:Lspi w silniku 1.0 : https://youtu.be/stTSkExjFfE

Przecież Astra K (w Polsce?) nie ma silnika 1.0i 115KM. To raczej przypadek z 3-cylindrowej Corsy. I nic dziwnego, bo z jednego litra tyle koni i cisnąć na wysokich biegach od niskich obrotów to i ciśnienie większe pod tłokiem, więc łatwiej o spalanie stukowe..

Zaciekawił mnie poruszany na forum temat LSPI oraz spalania stukowego, szukałem w mojej Astrze czy nie ma tych objawów, aby w razie czego zareagować przed rozsypaniem się silnika, ale nic nie znalazłem, poza masą artykułów w Internecie więc w skrócie poniżej to co najważniejszego zapamiętałem:

Co do samego spalania stukowego, to wpływ może mieć:
a) olej, w roczniku 2017 Astra z taśmy zjeżdża z dexos1gen2, i przy wymianie również go zalewają, w 2016 i wcześniejszych z fabryki wjeżdżał na dexos2 (więc prawdopodobnie wymiana na d1g2 pomoże)
b) słabe paliwo (mniej oktanów niż zaleca producent)
c) świece zapłonowe
d) masa innych, ale powyższe 3 punkty w miarę łatwo zweryfikować.
Co do LSPI to główną przyczyną jest zły olej. Wymiana na dexos1gen2 powinna więc być priorytetem dla wszystkich mających Astrę K z 1.4T.

Co można zrobić:
Olej - sprawdzamy jaki zalany, jak dexos2 to się umawiamy na wymianę oleju na dexos1gen2 (dotyczy 1.4T benzyna). D1g2 może sprawiać, że nie mamy tyle nagaru co przy dexos2, więc i ciśnienie pod tłokiem niższe, a to z kolei redukuje możliwość samozapłonu mieszanki (wpływ na samozapłon mają głównie ciśnienie i ciepło).
Paliwo - za mało oktanów może zmienić charakterystykę zapłonu. Można spróbować zatankować Pb98 i sprawdzić czy problem dalej się pojawia. Jeśli na Pb98 ustępuje, to najlepiej tankować na innej, sprawdzonej stacji, i tam wypróbować Pb95.
Świece - wystarczy, że przerwa na iskrę będzie większa i już problem może występować ze spalaniem stukowym. Skontrolować świece można samemu, odkręcić i zmierzyć (nawet "na oko"), czy przerwy nie są za duże.

Olej&Paliwo są ze sobą powiązane, więc i wymiana na d1g2 powinna pomóc jak i ewentualna zmiana stacji. Ja tankuję na Orlen i nie widzę problemu z Pb95, ale mam RM2017 i zalany d1g2 od nowości.

Jak dodatkowo sprawdzić, czy występuje spalanie stukowe (poza dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z silnika):
- kontrolując świece zapłonowe (przerwę na iskrę) jeśli będzie na niej biały osad to może świadczyć właśnie o tym, że występuje spalanie stukowe
- można również zerknąć na końcówkę wydechu. Jak będzie okopcona na czarno sadzą jak w dieslu, to również może to wskazywać na spalanie stukowe (łatwiej skontrolować wydech niż prosić kogoś by jeździł za nami i sprawdzał czy czasami nie kopcimy na czarno ).

PS. Mam nadzieję że się Wam przyda jeśli obawiacie się problemu lub podejrzewacie że już go macie - czego nie życzę nikomu, bo na samym tłoku może się nie skończyć:(

gravity1287 pisze:Olej - sprawdzamy jaki zalany, jak dexos2 to się umawiamy na wymianę oleju na dexos1gen2 (dotyczy 1.4T benzyna). D1g2 może sprawiać, że nie mamy tyle nagaru co przy dexos2, więc i ciśnienie pod tłokiem niższe, a to z kolei redukuje możliwość samozapłonu mieszanki (wpływ na samozapłon mają głównie ciśnienie i ciepło).

Ja zalałem Dexos2 ale nie od GM i nie ma żadnych problemów. Co do nagaru to nie sądzę aby po 17 tyś pojawiał się już nagar.
Jak to mówił @Dziadzia to raczej wada technologiczna.

Był tutaj jakiś wątek o kupnie używanej rocznej AKi wszyscy się dziwili że ma czarno osmolony wydech, mały przebieg i że już na sprzedaż w fajnej cenie:)
Albo wada materiałowa lub produkcyjna. Ale sam widzisz i ja jestem tego żywym dowodem że się ASO po cichu wycofuje z Dexos2. Oficjalnej akcji przywoławczej nie ma ale jak pojedziesz zmienić olej to zaleją Dexos1 gen2.
Podobno w sklepach go nie kupi, warto wziąść extra 0.5l na ewentualne dolewki

Tak ale Dexos2 to norma a nie olej więc bądzmy precyzyjni wycofuje się z swojego oleju Dexos2 GM czy z normy?

Zamówiłem Astrę kilka dni temu i się przeraziłem co tu piszecie o tych tłokach... ale też trochę pogrzebałem w temacie starając się go dobrze zrozumieć.
Uważam, że aby zrozumieć problem spalania stukowego oraz LSPI warto obejrzeć/przeczytać materiały:
https://www.youtube.com/watch?v=9eRJSjEx5e4
https://www.youtube.com/watch?v=OM0xbOO7KK4
https://www.youtube.com/watch?v=SzssfImJjZA
https://en.wikipedia.org/wiki/Low-speed_pre-ignition

Przy czym, o ile w przypadku spalania stukowego możemy zapobiegać tankując lepsze paliwo (jak ktoś słuszeni zauważył PB95 na stancjach no-name wcale nie musi mieć tylu oktanów, lepiej tankujmy PB98), stosować dobry olej, sprawne świece, tak w przypadku LSPI jest nieco trudniej bo nie znaleziono złotego środka na rozwiązanie problemu. Jedyne co General Motors opracował właśnie po to olej DEXOS 1gen2, który ponoć w dużym stopniu eliminuje problem LSPI. Poza tym LSPI występuje przy niskich i wysokich obciążeniach, może ale nie musi być następstwem spalania stukowego.
Konkluzja, co możemy zrobić, aby zapobiegać temu wszystkiemu:
* właściwy olej - dla nas właściwy to DEXOS 1gen2
* olej wymieniaj na czas - nie wierzymy w LONGLIFE-y, przejechałeś 10-15tys. KM, zmień olej, proste...
* dobre paliwo na sprawdzonych stacjach, najlepiej w Polsce tankujmy PB98, VERVE, etc. - co ilość oktanów będzie się zgadzać nawet jeśli w 98 jest ich trochę mniej to min. te 95 w nich powinno być...
* świece zmieniamy jak jest potrzeba i najlepiej wszystkie, tak aby były sprawne i ewentualny zapłon występował we właściwym momencie
* nauczyć się zmieniać biegi, czyli np. wyprzedzasz - redukuj o jeden w dół, aby nie obciążać niepotrzebnie silnika
* nie żyłujmy silnika non stop, szczególnie kiedy jest on nierozgrzany
Wiele z tych zasad ma się do normalnego użytkowania auta, niezależnie od tego jaki silnik w środku.
Proszę o sprostowanie, jeżeli się mylę, nie jestem mechanikiem, tyle co zrozumiałem z Wikipedii i YouTube

Myślę, że tylko to * nauczyć się zmieniać biegi, czyli np. wyprzedzasz - redukuj o jeden w dół, aby nie obciążać niepotrzebnie silnika
powinno pomóc w 99% przypadków .
Ja jak potrzebuje mocno przycisnąć to zawsze redukuje.

Gravity wszystkich silnikach z wtryskiem bezpośrednim rura wydechowa jest czarna ,dlatego dostaną DPF.
Mdk dobrze zrozumiałeś problem LSPI, ale nie trzeba się tak przejmować , lać markowe paliwo i olej wtedy AK będzie służyć długie lata

@Wiesiek3d ale z Ciebie fantasta-optymista
Za chwilę się okaże że o ten 1.4T trzeba bardziej dbać/uważać jak na Diesel'a. Ja już nim jeżdżę jak z jajkiem

@astra, a z Ciebie malkontent Skoro LSPI występuje w większości silników (ciekawe czym różni się mój od wieśka), a tłoki strzelają tylko w pojedynczych egzemplarzach, to wychodzi na to, że faktycznie problemem tłoków jest sama wadliwa konstrukcja RM16, a LSPI nie jest aż tak groźne.

@Segor
Nie malkontent tylko temat mnie nurtuje, nie chce jechać do ASO na wymianę tłoka/silnika/czegokolwiek, w ogóle chcę się trzymać jak najdalej od ASO, a @wiesiek3d ma chyba RM17 tak jak ja. LSPI jednostkowo nie jest groźne ale jako często powtarzalne zjawisko już tak. Tak sobie przypomniałem że na moje pytanie w ASO że wymieniają albo tłok albo cały silnik (zależy od stopnia uszkodzenia cylindra) usłyszałem że są to te same tłoki co wcześniej (nie było modyfikacji?) i najczęściej cylinder nie jest uszkodzony w stopniu uzasadniającym wymianę bloku czyli defacto silnika.

Astra, przecież LSPI występuje tylko w bardzo niekorzystnych warunkach, w normalnej eksploatacji do tego nie dojdzie.
Ja z bananem na mordzie przemierzam następne kilometry w AK, właśnie wychodzę że dokręcić następne km

Zalałem dexos 1 gen2. Mechanicy przejechali się, stwierdzili szarpanie chociaż im o tym nie wspominałem. Mam w następnym tygodniu przyjechać na diagnostykę w sprawie tego szarpania.

mmm pisze:Zalałem dexos 1 gen2. Mechanicy przejechali się, stwierdzili szarpanie chociaż im o tym nie wspominałem. Mam w następnym tygodniu przyjechać na diagnostykę w sprawie tego szarpania.

Zmien stacje. U mnie pomoglo na szarpanie. A w silniku poki co ma dexos 2 z planem, ze zaleje go jedynym slusznym w najbliższym czasie

Na jaką ? obecnie leje orlen 95

wiesiek3d pisze:...Ja z bananem na mordzie przemierzam następne kilometry w AK...

To musi być coś pięknego/bezcennego i to jeszcze w Oplu...

Added in 7 minutes 32 seconds:

mmm pisze:Na jaką ? obecnie leje orlen 95

nie wiem może lotnicza l.o. 100+
co wy z tym paliwem Pb95 jest wystarczająca, ja tankuje na Auchan i co z tego że stacja licha (że o marce nie wspomnę-francuska, wiadomo).
Paliwo w tym regionie idzie z jednego źródła na Orlenie obok jest takie samo . Znam przykłady jak Pb95 robiła za Pb98. To musiałoby być przestane, wywietrzałe paliwo. Na stacjach jak Auchan, paliwo idzie jak woda nie ma czasu żeby coś ochrzcić. Może na małych, obskurnych stacyjkach chrzczą paliwo ale to raczej ON. Zresztą sam widok takiej stacyjki odrzuca.

astra pisze:To musi być coś pięknego/bezcennego i to jeszcze w Oplu...

Dla mnie tak i to po przesiadce z VW

U mnie dwie stacje na przeciw siebie Lukoil i Statoil, dostawca niby ten sam ale na paliwie ze Statoil zawsze i to każdym samochodem jaki miałem Pb i ON przejeżdżałem i przejeżdżam więcej km.