Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 06 maja 2017, 18:34
- Posiadane auto: Astra V ST Elite
- Silnik: 1.6 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Cześć, odebrałem wczoraj od dealera swoją wyczekaną Astrę ST 1.6 w automacie. Na liczniku w momencie odbioru miała 10 km, a dzień zamknąłem ze stanem około 60 km - oczywiście jazda jak Bóg przykazał - nie więcej niż 120 km/h i 3500 obrotów, zalana 98 na dużej stacji Orlen pod sam korek. Dziś rano odpalam auto i zapaliła się żółta kontrola silnika... Pojeździłem trochę, włączałem i wyłączałem silnik, ale kontrolka nie zgasła. Konsultant z OnStar podał kod błędu i poprosił o udanie się do ASO w terminie max 7 dni. Kod to P0366. Miał ktoś z Was coś podobnego? Średnio zaczyna się ta przygoda z autem...
- marwisn
- Posty: 3056
- Rejestracja: 18 lis 2016, 19:38
- Posiadane auto: Seat Leon 5F
- Silnik: 1.4 Turbo S/S 125 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Poznań
- Województwo: wielkopolska
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 247 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Błędy o oznaczeniu P to błędy związane z pracą silnika. Dawaj do serwisu.
- colins
- Posty: 1842
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 10:18
- Posiadane auto: Skoda Octavia IV
- Silnik: 1.5 TSI 150 KM
- Rocznik auta: 2020
- Miasto: Słubice
- Województwo: lubuskie
- Has thanked: 228 times
- Been thanked: 334 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Ten konkretnie kod błędu P0366 może wskazywać na problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu.
Nauczony swoim doświadczeniem z Astrą proponuję, zanim pojedziesz do serwisu, zapuścić żurawia pod maskę swojego bolidu i ogarnąć wzrokowo "okablowanie" silnika w poszukiwaniu uszkodzeń spowodowanych przez kunę.
Bo Astra, to smaczny samochód jest. Niestety.
Nauczony swoim doświadczeniem z Astrą proponuję, zanim pojedziesz do serwisu, zapuścić żurawia pod maskę swojego bolidu i ogarnąć wzrokowo "okablowanie" silnika w poszukiwaniu uszkodzeń spowodowanych przez kunę.
Bo Astra, to smaczny samochód jest. Niestety.
-
- Posty: 2183
- Rejestracja: 09 kwie 2017, 11:28
- Posiadane auto: Astra V HB
- Silnik: 1.4T, 125KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: ..
- Województwo: ..
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 204 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
colins pisze:...
Bo Astra, to smaczny samochód jest. Niestety.
Oj, bardzo smaczna!
Do mojego już się dobierają, mimo że samochód garażowany
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 11 lip 2016, 19:51
- Posiadane auto: Astra J 5D HB
- Silnik: 2.0 CDTI 202KM
- Rocznik auta: 2013
- Miasto: Mochowo
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
a co on ma oglądać jak auto dzień czasu ma
Błąd P0366 to dokładnie czujnik położenia wałka rozrządu zaworów wydechowych.
Albo faktycznie w czasie montażu wtyczka nie jest prawidłowo dociśnięta, albo czujnik dał ciała.
Zdarza się, żadna sensacja. Auto nowe, na gwarancji, wymienią i cieszyć się jazdą.
Błąd P0366 to dokładnie czujnik położenia wałka rozrządu zaworów wydechowych.
Albo faktycznie w czasie montażu wtyczka nie jest prawidłowo dociśnięta, albo czujnik dał ciała.
Zdarza się, żadna sensacja. Auto nowe, na gwarancji, wymienią i cieszyć się jazdą.
- colins
- Posty: 1842
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 10:18
- Posiadane auto: Skoda Octavia IV
- Silnik: 1.5 TSI 150 KM
- Rocznik auta: 2020
- Miasto: Słubice
- Województwo: lubuskie
- Has thanked: 228 times
- Been thanked: 334 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Ano to ma oglądać, że mi pierwszej nocy po odbiorze ten piep....ny za przeproszeniem szczur pogryzł wąż od nagrzewnicy. Nie musi więc być cały dzień, bo wystarczy kilka minut.
Oczywiście nie musi tak być ani tego nie życzę, ale sprawdzić nie zaszkodzi, bo jakiegoś specjalnego wysiłku zajrzenie pod maskę nie wymaga.
Oczywiście nie musi tak być ani tego nie życzę, ale sprawdzić nie zaszkodzi, bo jakiegoś specjalnego wysiłku zajrzenie pod maskę nie wymaga.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 06 maja 2017, 18:34
- Posiadane auto: Astra V ST Elite
- Silnik: 1.6 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Hmm odpaliłem auto dziś rano, podjechałem ze 4 km do sklepu i błąd oczywiście był obecny. Ale jak wracałem, to się już nie pojawił... Przed chwilą byłem testowo sprawdzić jeszcze raz i nadal go nie ma. Zobaczymy jak będzie jutro. Przez weekend i tak nie mogłem umówić się z ASO, ale zrobię to dopiero jeśli błąd wróci, bo w innym przypadku chyba nie ma sensu.
- komisarzryba
- Posty: 5902
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:34
- Posiadane auto: Insignia Grand Sport
- Silnik: 2.0 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 404
- Miasto: Sieradz
- Województwo: łódzkie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 322 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
to ze się nie pokazuje, to nie znaczy, ze nie został zapisany w pamięci. jedz do aso tak czy inaczej.
béton brut
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 04 wrz 2016, 18:04
- Posiadane auto: Astra HB
- Silnik: benzynka 1.6T
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Podstolyca
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Mnie po pół roku użytkowania czujnik położenia faz rozrządu też wywalił błąd P0366. Po kilku uruchomieniach kontrolka zgasła i silnik pracował OK ale ASO profilaktycznie wymieniło czujnik, na którym wyskoczyła usterka. Raptem 10 minut roboty. Od tamtej pory mam spokój. @BShKF masz rację, takie sytuacje w nowym samochodzie mogą wkurzać ale to naprawdę duperela.
- Mieszko66
- Posty: 1098
- Rejestracja: 26 maja 2016, 23:18
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.4 Turbo 150
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szczecin
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 34 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Ja jak @komisarzryba uważam, że koniecznie trzeba udać się do ASO z problemem mimo zgaśnięcia kontrolki. Powinni sprawdzić błędy, a poza tym będę mieli zgłoszenie, że coś się dzieje.
- Pioterq
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 kwie 2017, 15:49
- Posiadane auto: Astra
- Silnik: 1,6
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowiedzkie
- Been thanked: 1 time
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Mam podobny problem z silnikiem 1.6.
Zdiagnozowano uszkodzone koło zębate wałka rozrządu.
W piątek mam wymianę. Stan licznika 2000 km.
1,5 miesiąca bezawaryjnej jazdy.
I teraz moje pytanie.
Czy po zdjęciu paska rozrządu nadaje się on do ponownego założenia?
I co powinno być wymienione przy takiej naprawie?
Dzięki za odpowiedz
Zdiagnozowano uszkodzone koło zębate wałka rozrządu.
W piątek mam wymianę. Stan licznika 2000 km.
1,5 miesiąca bezawaryjnej jazdy.
I teraz moje pytanie.
Czy po zdjęciu paska rozrządu nadaje się on do ponownego założenia?
I co powinno być wymienione przy takiej naprawie?
Dzięki za odpowiedz
-
- Posty: 2183
- Rejestracja: 09 kwie 2017, 11:28
- Posiadane auto: Astra V HB
- Silnik: 1.4T, 125KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: ..
- Województwo: ..
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 204 times
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Pioterq, nie ma paska, jest łańcuszek.
A uszkodzone to nie masz "koło zębate", a najprawdopodobniej wariator zmiennych faz rozrządu.
Wygląda to z grubsza tak:
A uszkodzone to nie masz "koło zębate", a najprawdopodobniej wariator zmiennych faz rozrządu.
Wygląda to z grubsza tak:
- Załączniki
-
- wariator.jpg (74.05 KiB) Przejrzano 3657 razy
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 06 maja 2017, 18:34
- Posiadane auto: Astra V ST Elite
- Silnik: 1.6 Turbo S/S 200 KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: Żółta kontrola silnika po 1 dniu użytkowania auta
Kontrolka po tym jak zgasła, nadal nie pojawiła się ponownie. Dzwonił do mnie dealer z pytaniem jak mi się jeździ nowym autem i wspomniałem mu o tej sytuacji. Nie doradził, aby koniecznie stawić się w serwisie, więc nie będę tracił na to czasu. Zaznaczam jednak, że auto jest w leasingu (3 lata) po którym nie będę go wykupował - gdybym wiązał się z nim na dłużej, to zgodnie z Waszymi radami pojechałbym do ASO to skontrolować na wszelki wypadek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości