Astra5Klub.pl

Witam, zdałem samochód do leasingodawcy.Po miesiącu otrzymałem fakturę za ponadnormatywne zużycie pojazdu 2 tys.zł za wytartą wykładzinę podłogi kierowcy.Myślałem że do tego się nie doczepią ponieważ przy wychodzeniu z auta za każdym razem pięta prawej stopy zahaczała o ten materiał.Według mnie nie było to moje zaniedbanie.Ma ktoś może podobne doświadczenie z przetarciem?
Zdjęcie dodam pod wieczór.

Ciekawe czy w oferowanym potem aucie będzie wymieniona ta nieszczęsna wykładzina ???? Na youtube można znaleźć firm jak to wygląda przy wcześniejszym zakończeniu wynajmu długoterminowego, ile tam wymyślają "zniszczeń" w aucie byle tylko zakasować klienta. W jednej firmie leasingowej zapytałem przy ewidentnym uszkodzeniu szyby przedniej w aucie poleasingowym czy sami wymienią to woleli dać zniżkę. Można domniemywać tylko łowienie jeleni przy oddawaniu i zakupie auta. Raporty na temat auta są teraz takie oszczędne silnik pracuje równo hamulce dobrze biorą, testowano auto tylko na placu. Raport czytany z odwróconego monitor sprzedawcy.

Duke258 pisze:Witam, zdałem samochód do leasingodawcy.Po miesiącu otrzymałem fakturę za ponadnormatywne zużycie pojazdu 2000tys.zł ...

toć ta wykładzina chyba z ponad normatywnego bezcennego materiału była i do tego droższa od AK - 2 mln krzyknąć toć to wszelakie media powinny trąbić jakie to bezcenne auto było

Nie wymieniają tylko teoretycznie jest obniżona wartość samochodu. Często przy niewidocznych uszkodzeniach ( jak w tym przypadku) wartości nie obniżają. Jest to po prostu okazja dla wyciągnięcia kasy od leasingobiorcy

Wszystko przez te przykrótkie dywaniki, dziwnie w tym modelu większość oferowanych oryginalnych dywaników czy to gumowe czy materiałowe jest tak skrojona. A co tej formy finansowania to niestety mają tak wypasione regulaminy i procedury wewnętrzne że kasują klienta szybciej niż kasjerki w supermarkecie za co się tylko da. Jak bym się odwołał i napisał pismo czy to na pewno tyle jest policzone za tą dziurę i jeżeli mam tyle płacić to sam zlecę naprawę tej "czarnej dziury".

Sprawa została załatwiona za wytartą wykładzinę faktura na 200zł.Można by było się sądzić ale nie ma na to czasu.