Cześć.
Jestem nowy na forum i zastanawiam się czy warto kupić 6 letnie autko jak w tytule. Przebieg 190 tys od kobiety, pierwszy właściciel, bezwypadkowy, zakupiony w Polsce. Podobno samochód nie miał ani jednej awarii tzn oprócz części typu klocki, tarcze itp nic nie było robione.
I teraz pytania:
1 Co będzie trzeba zrobić "na dzień dobry" oprócz rozrządu? I jakie to koszty?
2 Jak z awaryjnością turbiny w tym silniku?
3 Jak ze sprzęgłem/dwumasą?
4 Czy te silniki wytrzymują przebiegi do 300 tys? Oczywiście po wymianie w/w elementów?
5 I ogólnie na co zwrócić uwagę w tym modelu?
Obawiam się też że jak przekroczę nim 200 tys przebiegu to samochód stanie się "niesprzedawalny"
Astra 5 combi 1,4 turbo 125km
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości