Astra5Klub.pl

Witam. Od dłuższego już czasu wyskakuje mi check engine. Zaczęło się od tego, że rozciekł mi się silnik (uszczelka górna puściła), od tego momentu zapalała się pomarańczowa ikonka. Wymiana uszczelki pomogła ale nie na długo, błąd dalej wyskakiwał. Okazało się że znów był wyciek, tym razem na zaworze zmiennych faz rozrządu. Po wymianie zaworu długo nie trzeba było czekać, błąd znów zaczął wyskakiwać. Diagnostyka pokazała, że to błąd położenia wałka zmiennych faz rozrządu. Wymieniono najpierw jeden czujnik, sytuacja poprawiła się, ale nie na długo. Wymieniono drugi czujnik, nic nie pomogło. Mechanik stwierdził że teraz to już tylko wymiana rozrządu. Chyba że macie jeszcze jakieś pomysły? Przebieg niecałe 130tyś. Jeśli wymiana rozrządu, to jaki zestaw części polecacie?