Witam,
Przeczytałem cały temat i postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami, gdyż wydaje mi się, że u siebie niestety także zaobserwowałem opisywane tutaj zjawisko (LSPI) objawiające się szarpaniem, spadkiem mocy i dźwiękami podobnymi do tych z poniższego filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=stTSkEx ... ture=shareAuto mam rok i pierwszy raz problem zaobserwowałem jakieś 2 miesiące temu, przebieg ponad 10 tys, olej ok. 9-10%.
W sumie zdarzyło mi się to jakieś 5 razy, przy mocnym przyspieszaniu, przy wg. mnie nie aż tak niskich obrotach, nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie, ale ok. 2300-2500rpm. Jeśli chodzi o bieg, na pewno było to na 4 i na 90% kilka razy na 3, pewny nie jestem, gdyż po prostu wtedy nie widziałem co to jest LSPI i nie przyglądałem się bardzo temu problemowi. Na wyższych biegach nigdy.
28.02.2018 zmieniłem olej na Dexos1gen2, problem ustąpił jak ręką odjął, zarówno szarpania jak i dziwne odgłosy, autko śmiga jak nowe. Niestety jadąc w ostatni piątek do domu, 4 bieg, ok. 2500rpm, tryb Sport, rozpocząłem wyprzedzanie LEKKO wciskając gaz max 1/4 przepustnicy i poczułem znajome szarpnięcie oraz usłyszałem odgłosy "iskierek" spod maski.
Po przeczytaniu wczoraj całego wątku, dziś potestowałem trochę inną technikę jazdy, nigdy nie muliłem jakoś auta (wg. mnie), zawsze trzymam ponad 2000rpm przy normalnej jeździe, ale tym razem jakieś "butowanie" i mocniejsze wyprzedzanie zaczynałem mając przynajmniej ok. 2800-3000rpm. Rezultat? Auto idzie jak rakieta bez najmniejszego zająknięcia.
Może się mylę i choć wg. mnie przyspieszanie z 2300-2500rpm nie powinno powodować szarpań i zamulania auta, to może niestety ten silnik tak właśnie ma i jednak trzeba trochę zmienić swój styl jazdy żeby cieszyć się z niego w pełni. Aha, jeżdżę na Shell V-Power 95.