Strona 7 z 7

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 03:42
autor: michal33
Hej ;)

Parownik dezynfekował mi znajomy srodkiem do klimatyzacji bizol, po zdemontowaniu schowka przedniego i demontażu wiatraka, aplikując rurką załączona z zestawu na parownik obficie, filtr kabinowy świeży, mimo to taki przykry zapaszek pojawia się na chwilę po wyłączeniu klimy przed dojechaniem do celu.. Co z tym dalej robić??

Jak uruchamiam klimę, nie ma żadnych zapachów.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 07:27
autor: Martin
ozonowanie ale dobre ozonowanie, dużym wydajnym ozonatorem a nie zabawką.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 08:29
autor: komisarzryba
michal33 pisze:Hej ;)

Parownik dezynfekował mi znajomy srodkiem do klimatyzacji bizol, po zdemontowaniu schowka przedniego i demontażu wiatraka, aplikując rurką załączona z zestawu na parownik obficie, filtr kabinowy świeży, mimo to taki przykry zapaszek pojawia się na chwilę po wyłączeniu klimy przed dojechaniem do celu.. Co z tym dalej robić??

Jak uruchamiam klimę, nie ma żadnych zapachów.

nie wylaczaj jej nigdy.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 11:30
autor: michal33
komisarzryba pisze:
michal33 pisze:Hej ;)

Parownik dezynfekował mi znajomy srodkiem do klimatyzacji bizol, po zdemontowaniu schowka przedniego i demontażu wiatraka, aplikując rurką załączona z zestawu na parownik obficie, filtr kabinowy świeży, mimo to taki przykry zapaszek pojawia się na chwilę po wyłączeniu klimy przed dojechaniem do celu.. Co z tym dalej robić??

Jak uruchamiam klimę, nie ma żadnych zapachów.

nie wylaczaj jej nigdy.



ale po co klima ma mi non stop chodzić? po za tym wskazane jest ją wyłączyć -przewietrzyć, aby grzyby się na niej nie zbierały, nie zdąży się przewietrzyć i zgasze auto.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 12:12
autor: komisarzryba
michal33 pisze:ale po co klima ma mi non stop chodzić? po za tym wskazane jest ją wyłączyć -przewietrzyć, aby grzyby się na niej nie zbierały, nie zdąży się przewietrzyć i zgasze auto.

teoria, ktora przegrywa z paktyka. kiedys wylaczalem przed wyjsciem z samochodu i smierdzialo. przestalem wylaczac i przestalo smierdziec ;)

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 29 lip 2022, 14:24
autor: kobe24la
Parownik dezynfekował mi znajomy srodkiem do klimatyzacji bizol, po zdemontowaniu schowka przedniego i demontażu wiatraka, aplikując rurką załączona z zestawu na parownik obficie, filtr kabinowy świeży, mimo to taki przykry zapaszek pojawia się na chwilę po wyłączeniu klimy przed dojechaniem do celu.. Co z tym dalej robić??

Jak uruchamiam klimę, nie ma żadnych zapachów.


Miałem to samo jak używałem do odgrzybiania parownika środka w aerozolu. Po miesiącu znowu szmatą dawało. Prawdopodobnie dlatego, że mimo wszystko nie byłem w stanie aerozolem równo i dokładnie spryskać parownika.
Odkąd do odgrzybiania stosuję piankę, która mocno się rozpręża problem nieprzyjemnego zapachu minął. Robię dwa takie podejścia, przez otwór opornicy wentylatora. Na koniec jeszcze ozonowanie i jest bajka. Minęły już ze cztery miesiące od ostatniej dezynfekcji a klimy nic nie czuć.

ozonowanie ale dobre ozonowanie, dużym wydajnym ozonatorem a nie zabawką.


To znaczy jakim ozonatorem? Osobiście używam polskiego Tri-Tlena o wydajności 10 000mg/h i jest aż za dużo. Przy okazji stosuję go do ozonowania np. szafek z butami, od czasu do czasu pralka, czy też całe pomieszczenia. Spisuje się wyśmienicie.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 08 sie 2022, 03:28
autor: Cosmo77
komisarzryba pisze:
michal33 pisze:Hej ;)

Parownik dezynfekował mi znajomy srodkiem do klimatyzacji bizol, po zdemontowaniu schowka przedniego i demontażu wiatraka, aplikując rurką załączona z zestawu na parownik obficie, filtr kabinowy świeży, mimo to taki przykry zapaszek pojawia się na chwilę po wyłączeniu klimy przed dojechaniem do celu.. Co z tym dalej robić??

Jak uruchamiam klimę, nie ma żadnych zapachów.

nie wylaczaj jej nigdy.

Klimatyzacji się nie wyłącza. Filtr wymiana minimum raz w roku oraz ozonowanie i nic nie śmierdzi.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 09 sie 2022, 09:06
autor: rafdudas
Co to za mity z tym nie wyłączaniem klimatyzacji, żeby nie śmierdziało? :P
Też miałem problem z tym specyficznym smrodem starej, mokrej szmaty po wyłączeniu klimy.
Filtr wymieniałem minimum raz w roku (węglowy).
Odgrzybiałem parownik podajże Bizol C 30 problem oczywiście z czasem powracał.
Kupiłem w tym roku zwykły, najzwyklejszy ozonator na 220 zł i … szok :shock: (poniżej podrzucę link)
Zrobiłem jedno ozonowanie w marcu , czułem ze jeszcze zapach się pojawia, ponowiłem po tygodniu i do teraz spokój :) Oczywiście wymiana filtra obowiązkowa.
Klimatyzacje normalnie włączam, wyłączam i nic nie śmierdzi.

https://allegro.pl/oferta/generator-ozonu-ozonator-20-000-mg-h-czasomierz-10904892024?snapshot=MjAyMi0wNC0zMFQxMjoyOTowOC4yOTZaO2J1eWVyO2YyN2I1MjA1ZGE3NTE0YzAyNzU2ZTlkN2I2NjVjMzhmNjliMmZhMGIwZDNhZmFjYzM4MmM3MzMxZTg4NGI0MWI%3D

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 09 sie 2022, 09:08
autor: komisarzryba
nie mity, a fakty.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 09 sie 2022, 09:58
autor: rafdudas
Jak rozrusznik ledwo śmiga to nie gasisz samochodu? ;)

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 09 sie 2022, 10:03
autor: komisarzryba
rozrusznik jest w porzadku.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 10 sie 2022, 11:43
autor: kobe24la
Kupiłem w tym roku zwykły, najzwyklejszy ozonator na 220 zł i … szok :shock: (poniżej podrzucę link)
Zrobiłem jedno ozonowanie w marcu , czułem ze jeszcze zapach się pojawia, ponowiłem po tygodniu i do teraz spokój :) Oczywiście wymiana filtra obowiązkowa.
Klimatyzacje normalnie włączam, wyłączam i nic nie śmierdzi.


Również odkąd kupiłem maszynę do ozonowania skończył się problem z nieprzyjemnym zapachem po wyłączeniu klimy.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 27 kwie 2023, 15:17
autor: vtorek
Dziękuję wszystkim, którzy umieścili tu informacje jak dostać się do parownika. Dostałem się bez problemów. I faktycznie okazało się, że w zasadzie jest identycznie jak w Astrze J (z tego też powodu zadanie miałem ułatwione).

Przy okazji nie polecam paniki do czyszczenia Motip :( (numer: 090508). Pianka sama w sobie jest ok ale dysza na końcu rurki przez, którą się ją puszcza jest fatalna. To taki króciec który puszcza piankę we wszystkie strony ale nie przed siebie :lol: Aplikowanie jest dość utrudnione.

20230415_145941.jpg
20230415_145941.jpg (154.44 KiB) Przejrzano 2903 razy

20230415_145940.jpg
20230415_145940.jpg (113.52 KiB) Przejrzano 2903 razy

20230415_145942.jpg
20230415_145942.jpg (255.47 KiB) Przejrzano 2903 razy

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 27 kwie 2023, 17:12
autor: kobe24la
Kurczę, a jak z tej pianki jestem mega zadowolony. Naprawdę super sobie poradziła z odgrzybieniem klimatyzacji, zero jakichkolwiek zapachów do dziś, a już prawie rok będzie mijał od dezynfekcji.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 27 kwie 2023, 18:25
autor: vtorek
kobe24la pisze:Kurczę, a jak z tej pianki jestem mega zadowolony. Naprawdę super sobie poradziła z odgrzybieniem klimatyzacji, zero jakichkolwiek zapachów do dziś, a już prawie rok będzie mijał od dezynfekcji.


Tak jak napisałem, środek sam w sobie jest ok ale ta rurka to dla mnie jakieś nieporozumienie. No albo ja jestem taki nieogarnięty XD

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 27 kwie 2023, 21:31
autor: PaGo
Ja kupuję oryginalna piankę Toyota
i daje radę.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 05 wrz 2023, 20:04
autor: Templaris
Można prosić o aktualne linki do filmików?
forsberg pisze:no dobrze, to tak w teleexpresowym skrócie:

1. demontaż schowka - jak to pokazane na filmiku instruktażowym wymiany filtru by Filtron:
https://youtu.be/EA7dTgkq5I8

2. po wyjęciu schowka i filtru demontaż dmuchawy w krokach jak na zdjęciach poniżej.
miałem problem by całkowicie wymontować osłonę dolną - śruba która to trzyma jest bardzo głęboko i poprzestałem na jej poluzowaniu i delikatnym odgięciu do podłogi i też dało radę...

3. po wyjęciu dmuchawy uzyskujemy od dołu dostęp do kanału prowadzącego w lewo wprost do parownika (widok z wewnątrz na foto):
kanał jest dość wąski i ręki dalej niż w miejsce zwolnione przez dmuchawę nie włożymy.

a wygląda to tak na video:
https://1drv.ms/v/s!AkC3i_3xDC3upQqIici ... 0?e=abAJAO

4. w ten kanał za pomocą wężyka aplikujemy piankę Wurth zgodnie z instrukcją producenta (czy inny specyfik),
sprawdzamy czy po zaaplikowaniu kapie spod auta z otworu spustowego .

jak pisałem sam użyłem medycznego środka do dezynfekcji Incidin ( bo jest znacznie mocniejszy niż Wurth) używając strzykawki z rurką zakończoną rozpylaczem (w trzech turach spryskać obficie manewrując końcówką rurki tak by parownik był potraktowany od góry do dołu /odczekać 5 minut), kratkę pod filtrem jak i kieszeń filtru też spryskałem na wszelki wypadek.

5. co do pianki to sugeruje się by po tym zamontować ponownie dmuchawę ( tak aby się trzymała choć na 2 śrubach ) i włączyć nawiew na małych obrotach tak by pianka została wdmuchnięta w szczeliny parownika.

6. po zakończeniu operacji ( i ewent. wymianie filtru kabinowego) składamy wszystko i cieszymy się świeżym powietrzem , można jeszcze dorzucić ozonowanie wnętrza do pełni efektu.

czas operacji - około 3 g. , na spokojnie bo pierwszy raz żeby nie uszkodzić niczego, teraz pewnie bym to zrobił w 2 h a nawet szybciej.

Re: Dezynfekcja klimatyzacji

: 06 wrz 2023, 15:19
autor: Oplik2016
Potwierdzam, Motip jest bardzo dobry. Tym środkiem od 3 lat odgrzybiam dwa auta. Wydajny i skuteczny. Aplikuje przy użyciu dołączonej do produktu rurki i dyszy. Dla lepszego manewrowania dodaję jeszcze gruby elastyczny drut do którego przyklejamy taśmą rurkę. Sama rurka jest bardzo sztywna i zakręcona a dzieki drutowi docieram bez problemu do końca kanału. Za nieduże pieniądze można temat ogarnąć.

kobe24la pisze:Kurczę, a jak z tej pianki jestem mega zadowolony. Naprawdę super sobie poradziła z odgrzybieniem klimatyzacji, zero jakichkolwiek zapachów do dziś, a już prawie rok będzie mijał od dezynfekcji.


Added in 6 minutes 37 seconds:
Oplik2016 pisze:Potwierdzam, Motip jest bardzo dobry. Tym środkiem od 3 lat odgrzybiam dwa auta. Wydajny i skuteczny. Aplikuje przy użyciu dołączonej do produktu rurki i dyszy. Dla lepszego manewrowania dodaję jeszcze gruby elastyczny drut do którego przyklejamy taśmą rurkę. Sama rurka jest bardzo sztywna i zakręcona a dzieki drutowi docieram bez problemu do końca kanału. Za nieduże pieniądze można temat ogarnąć.

kobe24la pisze:Kurczę, a jak z tej pianki jestem mega zadowolony. Naprawdę super sobie poradziła z odgrzybieniem klimatyzacji, zero jakichkolwiek zapachów do dziś, a już prawie rok będzie mijał od dezynfekcji.


Tak dla jasności. pisząc o grubym drucie miałem na myśli np. przewód jedozylowy 2,5mm