Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
- Maztezz
- Posty: 101
- Rejestracja: 13 wrz 2016, 15:48
- Posiadane auto: Astra V ST 1.4 T 150km Elite
- Silnik: 1.4 T 150km
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Kolejne pytanie tego dnia. Jadąc po tzw. płytach dochodzą do ucha dźwięki jakby tylne drzwi mocno pracowały względem uszczelek. Słychać trzeszczenie metalu o uszczelki i wydaje mi się że drzwi jakby maja luz. Oczywiście sprawdziłem czy po otwarciu, drzwi nie maja luzu, i jest ok. Zamek tak słabo kotwiczy drzwi, czy to wina mrozu i braku zabezpieczenia uszczelek wazelina lub innym środkiem? Ma ktoś z Was podobnie, czy wszyscy jeździcie po pięknych i gładkich asfaltowych wstęgach?
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Słyszę to samo, pracujące uszczelki, ale tego chyba nie da się wyeliminować. Do tego nadal mi trzeszczy któryś z adapterów FlexOrganizer
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
- Maztezz
- Posty: 101
- Rejestracja: 13 wrz 2016, 15:48
- Posiadane auto: Astra V ST 1.4 T 150km Elite
- Silnik: 1.4 T 150km
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Tak jak mówisz @Kuba ten typ chyba tak ma. Ja smarowałem już uszczelki silikonem w sprayu i nic to nie daje.
U mnie nie pojawiają się jak na razie żadne dzwięki z Flexa. Może dlatego, że wszystkie elementy zakładane na szyny, wymagały użycia znacznej siły do zamontowania i wszystko siedzi dość ciasno.
U mnie nie pojawiają się jak na razie żadne dzwięki z Flexa. Może dlatego, że wszystkie elementy zakładane na szyny, wymagały użycia znacznej siły do zamontowania i wszystko siedzi dość ciasno.
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Tak jest wszystko siedzi ciasno, ale coś mi ciągle terkocze tam, jak zdemontuje - cisza. Kombinowałem już na różne sposoby przekładałem, podmieniałem - nic. Zamontowane adaptery terkoczą. Uszczelki nie są dla mnie tak drażniące jak te dźwięki z Flexa
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
- Segor
- Posty: 7870
- Rejestracja: 22 cze 2016, 23:12
- Posiadane auto: Astra 5 ST Elite
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Sosnowiec
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 463 times
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
To może podklej je jakimiś gumkami (np. takimi pod meble) aby ciaśniej siedziały w szynach?
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Problem raczej nie jest w mocowaniu na szynach, siedzą bardzo sztywno, tylko w samych adapterach, jak zdejmę je i potrząsam nimi to właśnie tak terkoczą. Przy okazji wizyty w ASO wymienię na nowe.
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
- kuba
- Posty: 6664
- Rejestracja: 10 cze 2016, 01:03
- Posiadane auto: Astra K ST Dynamic
- Silnik: 1.4 Turbo 150 KM (B14XFT MT6)
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: ,,,
- Województwo: ,,,
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 316 times
Re: Jazda po nierównościach a dźwięki z tyłu
Post pod postem, ale pozytywne info Nie były to dźwięki dochodzące z Flex Organizera, problem tkwił pod obudową bagażnika.
Problem w 99% zażegnany W ASO rozebrali mi prawą stronę bagażnika i co się okazało: Odpięty był jeden niewielki moduł w słupku D (sami do końca nie byli pewni co to jest) wpięli go z powrotem, okleili pianką, żeby się nie tłukł gdyby się od nowa wypiął. Poza tym nie zapięte były również dwie spinki pod obudową słupka D. Serwisant określił to jako "doskonały wyspiarski montaż" Uszczelki przesmarowali, zamki i rygle też. Pod ramkę tylnej tablicy przykleili mi specjalną gąbkę wyciszającą, bo skacząca ramka też może hałasować. Chłopaki dali mi zapas takich samoprzylepnych gąbeczek wyciszających gdybym coś sam zlokalizował. No i tak... po powrocie do domu znowu coś zaczęło trykać z tyłu. Ale problem szybko wyeliminowany. Przez schowek w boczku bagażnika wsadziłem rękę i wyczułem że coś koło głośnika się trzęsie i hałasuje, po omacku nakleiłem kawałek pianki i.... w końcu mam ciszę w aucie ...jak na razie...
Problem w 99% zażegnany W ASO rozebrali mi prawą stronę bagażnika i co się okazało: Odpięty był jeden niewielki moduł w słupku D (sami do końca nie byli pewni co to jest) wpięli go z powrotem, okleili pianką, żeby się nie tłukł gdyby się od nowa wypiął. Poza tym nie zapięte były również dwie spinki pod obudową słupka D. Serwisant określił to jako "doskonały wyspiarski montaż" Uszczelki przesmarowali, zamki i rygle też. Pod ramkę tylnej tablicy przykleili mi specjalną gąbkę wyciszającą, bo skacząca ramka też może hałasować. Chłopaki dali mi zapas takich samoprzylepnych gąbeczek wyciszających gdybym coś sam zlokalizował. No i tak... po powrocie do domu znowu coś zaczęło trykać z tyłu. Ale problem szybko wyeliminowany. Przez schowek w boczku bagażnika wsadziłem rękę i wyczułem że coś koło głośnika się trzęsie i hałasuje, po omacku nakleiłem kawałek pianki i.... w końcu mam ciszę w aucie ...jak na razie...
Przepięknie jest... i tylko tlenu mniej...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości