Astra5Klub.pl

U mnie osoba 185 cm wzrostu może usiąść spokojnie z przodu, jednak kolana są już dość blisko schowka, a fotel ustawiony w miarę pionowo. Tylko, że dla mnie pionowo to pewnie dla Was normalnie, bo sam jeżdżę "na leżąco" jak to niektórzy określają:) Do tego mam fotelik ustawiony w sposób maksymalnie oddalony od tylnej kanapy (mam chyba 3 poziomy ustawienia), więc teoretycznie mógłbym zrobić więcej miejsca z przodu. Moja żona 165 cm wzrostu jeździ jak najbardziej komfortowo z przodu.
Tak czy inaczej jak będziesz przymierzał fotelik to sobie sam sprawdzisz ile zostaje miejsca.
Dla mnie najważniejsza rzecz przy zakupie RWF, to sprawdzić czy fotelik nie jest pod zbyt dużym kątem - czy jak Ci dziecko zaśnie to nie będzie mu głowa leciała do przodu (powinno mieć głowę opartą o zagłówek). Chociaż większość fotelików i tak nie ma regulacji pochylenia w trakcie jazdy...

Dzięki za info...ja myślę o Britax MaxWay (ma zaliczony TestPlus)...teoretycznie można podkładką osiągnąć te magiczne kąty na oparciu co by główka nie leciała...jasne, że ciężko w trakcie jazdy kombinować z przestawianiem i odpowiednią pozycją...ale nic z tym nie zrobimy...albo wygoda albo bezpieczeństwo...

Używa go na codzień moja zona w corsie (jak dobrze pamiętam model) bez problemu jeszcze wsiada pasażer. W sierpniu (dokładnie 4ego) będę go montowal na trasę do Pogorzelicy w mojej Astrze. Na krótkie podjazdy używam w Astrze "swojego" rwfa (Joie) http://www.dudekdladzieci.pl/mobile/pl/ ... BLACK/1003

Fotelik w sumie ok ale zapinanie i obkrecajace się "wtyczki" pasów względem pasa (skręca się pas dopóki ich nie poprawie) trochę mnie wnerwialo na początku... Teraz już się nauczyłem go używać. Odpinajac córe od razu luzuje pasy fotelika (tak najlepiej za każdym razem luzowac przyciskiem i dociagac ponownie po usadowieniu dziecka) Ale BRITAX sprawia wrażenie lepszego Tylko trudniej go zamontować stad najlepiej raz osadzić i nie ruszać. Joie żongluje co tydzień z mojego do rodziców i spowrotem (jak wyjeżdżam do Łodzi)

Mi chodzi o kiepskie kąty kanapy AK. Mój ma regulację pochylenia po zamontowaniu (w trakcie jazdy), ale regulacja jest bezużyteczna, bo w pozycji leżącej fotelik jest dopiero pionowo i niestety małej głowa opada przy niektórych manewrach.
Odnośnie zaliczonego testu plus to nie musisz patrzyć na to tak sztywno. Podobno foteliki, które mają możliwość montażu przodem z definicji nie dostaną atestu plus, mimo tego, że przy jeździe tyłem są tak samo dobre jak inne.
Zatem możesz spokojnie kupić taki, który ma możliwość montażu przodem i tyłem i jest z tej samej "serii" co inny z testem plus.
Chociaż wiadomo, że za te wszystkie dodatki się płaci...
Ten Joie jest faktycznie fajny, bo przełożenie go do drugiego auta trwa moment. Mam dwa foteliki, ale gdybym miał drugi (zapasowy) kupować to pewnie ten.

Segor w Joie jeszcze jedno MNIE wydaje się dziwne... Po usytuowanuiu go na siedzeniu ma bardzo mało miejsca na nóżki... Moja mała sobie jeszcze radzi ale jak podrosnie to nie wiem gdzie sobie je da Po turecku chyba Potem wiadome obracam go już przodem i miejsce na nogi ma. W BRITAXIE przez to że ma te stopkę jest on nieco odsunięty od oparcia kanapy samochodu i nogi mała spokojnie tam spuszcza Ale fakt Joie przekładam z auta do auta w 10 sekund nie więcej. Z Britaxem nie będzie już tak różowo

Nogi dla dziecka to nie problem...po moich ostatnich doktoryzowaniach się z RWFów dochodzę do wniosku, że to nasza fanaberia...odnośnie nóg...zobacz jak małe dzieci śpią...jakie pozycje przyjmują w wózkach etc...myślę, że dla nich to nie problem...

Ale poruszyłeś ważną kwestię...IsoFix generuje daną pozycję fotelika na kanapie...przypięcie na pasy już nie...to mnie skłania do pasowej historii, a że problemu z przekładaniem nie mam...to pewnie zostanie Britax pod warunkiem, że Młodemu się spodoba...

Z śmiesznych historii ostatnio jak byłem w 8* we Wrocku z Młodym na pasowanie to chwilę potem jechałem na SOR chirurgiczny...a 3 tygodnie później młody miał operacje Boję się jechać ponownie

Śmiesznych? Co się stało? Moja 8* traktuje jak wyrocznie... Opisz sytuację na PW proszę

Nie no na spokojnie...ja też ich traktuje jak wyrocznie i zupełnie nie ma to żadnego związku z ich pracą - napisałem humorystycznie...pojechaliśmy z Młodym na przymiarkę do nowego fotelika...zachowywał się bardzo dziwnie...był nerwowy...płaczliwy aż wreszcie zaczął płakać inaczej niż zwykle, a że "miał" jeszcze wtedy przepuklinę pachwinową wzięliśmy go na przewijak a tam "przepuklina uwięźnięta" więc jazda na SOR - dojechaliśmy i naczekaliśmy się i okazało, że Młody sam sobie poradził i odprowadził...więc z racji, że we Wro się czeka na operację planową 2 lata...w 3 tyg. zorganizowałem mu operację na śląsku którą miał 6 czerwca...

Śmieję się zatem, że teraz się boję tam jechać bo znowu coś wyjdzie

Gdybym miał jeszcze raz kupować fotelik to chyba bym kupił na pasy, a nie na isofixy, właśnie z racji tego pochylenia. Kolega w 8* kupił axkid minikid i dostał w gratisie jakąś podkładkę poziomującą - zapytaj o to. Do tego jeszcze zwróć uwagę na:
- czy w Astrze łatwo jest poprowadzić/zapiąć pasy mocujące na szynach przednich foteli? (ja się namęczyłem z tym w Golfie 5 i ostatecznie kupiłem stalowe linki, które podpiąłem do szyn).
- zakup łącznik szelek (http://osiemgwiazdek.pl/besafe-lacznik-szelek.html)

A ktoś, coś o tych fotelikach wie:
http://osiemgwiazdek.pl/kiddy-evolution-pro-2-299.html
http://osiemgwiazdek.pl/kiddy-evoluna-i-size.html

Jeszcze jedno pytanko, do admina, Maxi Cosi vs Cybex, niby oceniane podobnie, testy podobnie, ceny podobne, a...
Maxi Cosi - waga w porządku, a Cybexa nie mogłem unieść, żona nawet go od podłogi nie oderwała, WTF ?
Jak drobne kobiety radzą sobie z tymi fotelikami + kilkukilogramowe dziecko

Po pierwsze MaxiCosi i Cybex Aton to podobne foteliki o innej konstrukcji...jeśli chodzi o Cybex to ma on podwójną skorupę i to generuje wagę plus inna konstrukcja daszku od slonca...co do podnoszenia...jak jest w ciąży to się jej nie dziwię...a potem da radę...moja żona 168 cm i jakieś 65 kg dawała radę do osiągnięcia jakiś 7 kg przez Młodego...potem już ciężko...a potem to już od noszenia byłem i jestem tylko ja

Polecam kiddy evo luna i-size. Moja mala jezdzi nim juz 10 mc i nie narzeka. Mozna go polozyc w czasie jazdy tak ze dziecko spi prawie na plasko. Inne modele nawet jesli to maja to nie mozna tak jechac,dopuszczone tylko na postoju. Przym8erzalem go w astrze przed jej zamowieniem i pasowal b dobrze. M.in dlatego astra wygrala z golfem

admin pisze:Pytanie do tych co zamontowali RWFy w swoich Astrach...jak się ma to do siedzenia pasażera? Wciśnie się tam ktoś?

Ja mam Axkid Kidzone za fotelem pasażera, i ostatnio wiozłem kumpla, który ma jakieś 185, przez 3 godziny i nie narzekał. Jak chcesz to możemy się gdzieś ustawić na mieście to sobie przetestujesz. Kupowałem w 8* i sprzedawca odradzał isofix przy tak pochylonej kanapie. Podczas montażu był zaskoczony ilością miejsca w nowej astrze

Segor pisze:Gdybym miał jeszcze raz kupować fotelik to chyba bym kupił na pasy, a nie na isofixy, właśnie z racji tego pochylenia. Kolega w 8* kupił axkid minikid i dostał w gratisie jakąś podkładkę poziomującą - zapytaj o to. Do tego jeszcze zwróć uwagę na:
- czy w Astrze łatwo jest poprowadzić/zapiąć pasy mocujące na szynach przednich foteli? (ja się namęczyłem z tym w Golfie 5 i ostatecznie kupiłem stalowe linki, które podpiąłem do szyn).
- zakup łącznik szelek (http://osiemgwiazdek.pl/besafe-lacznik-szelek.html)

No wlasnie BRITAX ma takie pasy ktore w corsie przewleklem przez fotel (miedzy siedzisko a oparcie) i zawiązałem (zgodnie z instrukcja)
Wolalbymtgo nie robic w ASTRZE na AGRach :/ A na szynach zadnych otworow nie widzialem... I mam przed tym obawy czy uda sie zamontowac britaxa w mojej ASTRZE bez jakichs dodatkow.

Pasy można dokupić: http://osiemgwiazdek.pl/axkid-pasy.html . Pytanie czy są inne niż te Twoje i czy coś pomogą.

michallwroc pisze:Mozna go polozyc w czasie jazdy tak ze dziecko spi prawie na plasko

Nigdy bym nie położył na płasko dziecka w trakcie jazdy. Przecież to jest mega niebezpieczne.

Co do kidd'iego to zgodnie z deklaracja prodecenta w razie wypadku fotelik powraca do pozycji pionowej. Na pewno takie lezenie jest lepsze dla kregoslupu dziecka niz siedzenie w kucki.

Właśnie ta pozycja dziecka mnie zainteresowała, tylko cena fotelika zabija.

michallwroc pisze:Co do kidd'iego to zgodnie z deklaracja prodecenta w razie wypadku fotelik powraca do pozycji pionowej. Na pewno takie lezenie jest lepsze dla kregoslupu dziecka niz siedzenie w kucki.

A to ciekawe rozwiązanie. W formie kołyski, byłoby faktycznie bardzo bezpieczne, ale z tego co widziałem, to chyba tak nie działa. Dlatego dopóki nie zobaczę crashtestu z tym systemem to pozostanę sceptyczny

Podobnie funkcjonuje (rozkładanie) Cybex Cloud Q, tylko ta waga...

Segor pisze:Pasy można dokupić: http://osiemgwiazdek.pl/axkid-pasy.html . Pytanie czy są inne niż te Twoje i czy coś pomogą.

Ale mnie nie chodzi o dokupywanie pasów BRITAX ma je w sobie... Kwestia tego ze nie chce przez AGR nic przewlekac pomiedzy oparciem a siedziskiem (przez te szczeline) a w szynach nie ma otworow za ktore mozna przewlec i chwycic fotelik.

Mowa o tych pasach co z dołu fotela kierowcy wychodza: https://youtu.be/X_Qfh127IU4?t=51

Zrozumiałem Twój wpis, ale pomyślałem, że oryginalne pasy może się nie nadają do przewleczenia pod szynami.
Przecież koledzy mają pomontowane tak foteliki, to niech piszą jak przewlekli pasy!
Chyba tylko ja z BeSafe'em mam stopę wciskaną w oparcie kanapy zamiast pasów?

Moje bliźniaki mają pięć lat i ostatnio jak jechałem nad morze znalazły sobie sposób i zarzucają pasy z barków. Co robić?!

ememel pisze:Moje bliźniaki mają pięć lat i ostatnio jak jechałem nad morze znalazły sobie sposób i zarzucają pasy z barków. Co robić?!

Zatrzymać się... 3 razy przez tylek... Zartuje Myślę, że dobry szantaz wystarczy... nie bedzie lodów czy cos... Bo co innego zrobic? :/ Moze mają za wysoko pas i drapie ich pod brodą? Nie wiem jakie pasy zrzucaja... czy juz normalne czy jeszcze fotelikowe) Bo jesli fotelikowe to moze taki ogranicznik jak Segor tu wklejal cos da? http://osiemgwiazdek.pl/besafe-lacznik-szelek.html

Trzy razy to zdecydowanie za mało.

Chodzi o pasy fotelikowe i może ten ogranicznik byłby OK.

A tak na marginesie od kiedy może gowniarstwo być przypiete pasami samochodowymi? Wiek, wzrost, waga?

Moze tutaj cos znajdziesz o tym?
http://www.lublin112.pl/zmieniaja-sie-p ... mochodach/
http://forum.szafa.pl/84/5808584/foteli ... chodu.html
https://fotelik.info/pl/news/fotelik_15 ... a,213.html

Heja!
co do pasów mocujących Axkida (bo tylko takie przewlekałem ) przeciąganych pod szynami fotela przedniego - od strony drzwi pasażera bezproblemowo i bez pomocy "narzędzi" - łatwiej było przepchnąć pas bliżej "środka" szyny a potem przesunąć go na koniec;
od strony tunelu środkowego wspomagałem się elastycznym drutem podczepionym do pasa bo ciasno tam jest i trudniejszy dostęp;
(Axkid niby wymyślił i sprzedaje zaczepy do pasów które można wkręcić pod szynę fotela - ale szyba fotela w Astrze K za szeroka jest dla tych zaczepów ...)
ilość miejsca na fotelu przednim przyzwoita - w porównaniu z Astrą H Caravan - wręcz olbrzymia (tam po zamontowaniu Axkida fotel pasażera miałem prawie w przednim położeniu)

Krzysiec pisze:

ememel pisze:Moje bliźniaki mają pięć lat i ostatnio jak jechałem nad morze znalazły sobie sposób i zarzucają pasy z barków. Co robić?!

Bo jesli fotelikowe to moze taki ogranicznik jak Segor tu wklejal cos da?

Problem jest w tym, że podobno nasze chore europejskie cymbały z Brukseli wymyśliły sobie, że złączka pasów bezpieczeństwa jest niezgodna z homologacją. BeSafe obszedł to robiąc złączkę, która nie jest na stałe i podobno przy naprężeniu ma się wypiąć, zachowując przy tym ideę swojego działania. Prawdę mówiąc średnio mi chce się w to wierzyć. Info tu:
https://foteliki-pod-lupa.pl/prawo-i-fo ... ielegalny/
Artykuł stary, ale jakoś klipsów piersiowych nie ma za dużo na rynku. Można zakupić u majfriendow: takie lub takie
Chociaż Britax miał kampanię na wymianę tych klipsów bo pękały i teraz pytanie czy lepiej kupić oryginalny, czy noname z chin...

bozon pisze:Ja mam Axkid Kidzone za fotelem pasażera, i ostatnio wiozłem kumpla, który ma jakieś 185, przez 3 godziny i nie narzekał. Jak chcesz to możemy się gdzieś ustawić na mieście to sobie przetestujesz. Kupowałem w 8* i sprzedawca odradzał isofix przy tak pochylonej kanapie. Podczas montażu był zaskoczony ilością miejsca w nowej astrze

Umknęło mi to co napisałeś.

Jak odbiorę Astrę to pewnie podjadę do 8*...ale wcześniej wolałem się podpytać... Będzie szansa się spotkać i porównać - dwa Silvery Magnetic

admin pisze:Będzie szansa się spotkać i porównać - dwa Silvery Magnetic

Bardzo chętnie

Dziś kupiony...Axkid Minikid - oczywiście 8* -> osiągnięty kąt 30 stopni

Pogadałem ze sprzedawcą...jestem umówiony na rozmowę z szefem i powalczymy o jakieś rabaty dla forumowiczów