Nie reaguje na kluczyk, resetuje TPMS - tylko awaryjne odpalenie/WTF?
: 12 paź 2021, 11:51
Witajcie po przerwie
Astra 150KM manual.
Dorwało mnie coś dziwnego - zanim napiszecie, że aku, kluczyk itp -przeczytajcie do końca bo wg mnie to nie to
3 tyg. temu po kilkugodzinnym postoju pod pracą nie mogłem otworzyć auta. Jak już wpakowałem się "fizycznie", nie mogłem odpalić - auto nie reagowało/ciemność na komputerze itp. Zapaliły się jedynie światła zewn. + awaryjne. Wymieniłem baterię w kluczyku. Bez zmian. Podpiąłem booster'a do aku - bez zmian. Dopiero położenie kluczyka przy podłokietniku pozwoliło po kilku sek. odpalić awaryjnie samochód. Po tym jednorazowym incydencie spokój był do wczoraj. Sytuacja j.w. ponownie wymieniłem baterię w kluczyku, odkopałem zapasowy nieużywany kluczyk, podpiąłem boostera - nic. Każdorazowe odpalenie wymaga algorytmu j.w. Zamknięcie drzwi - też problem. Co ciekawe, wczoraj podczas powrotu do domu wysiadł mi czujnik TPMS PP a po kilkudziesięciu sek. pozostałe trzy. Mam programator który zawsze działał ale tym razem nie mogę ich zaprogramować
Czy były wcześniejsze oznaki, że coś może się zadziać?
Przychodzi mi do głowy kilka rzeczy:
1/ w ciągu ostatnich ca 3-4 mies. zdarzyło się, że podczas jazdy radio wyłączyło się aby uruchomić się samoczynnie po kilku sek. Tak było 3 razy. Tzw. zapowiedź złego
2/ w połowie sierpnia montowałem w warsztacie hak ale nie oszczędzałem: dedykowany odpinany Brink + dedykowana wiązka 13 PIN/Westfalia. może coś "nie styka"
3/ k. pracy prawdopodobnie bywa kuna - może coś "dziabnęła" (w komorze ie widzę śladu pobytu)
4/ w dniu kiedy nie mogłem odpalić pierwszy raz, zaobserwowałem "ciekawe" auto WPR... kręcące się w pobliżu (nie będę się rozpisywał). Próba skubnięcia Astry na walizkę? Ale to Opel... i nie szukam teorii spiskowych
I masz babo placek. Po pierwszej "akcji" w serwisie powiedziano mi, że nic z tym nie zrobią, że nie zidentyfikują problemu np. przez podpięcie do komputera. Że parkuję prawdopodobnie gdzieś przy silnym polu elektromagnetycznym. A gdzie parkuję - na dużym placu gdzie w okolicy kilkudziesięciu metrów jedynie bloki... I tak od kilku lat
Pomysły?
Astra 150KM manual.
Dorwało mnie coś dziwnego - zanim napiszecie, że aku, kluczyk itp -przeczytajcie do końca bo wg mnie to nie to
3 tyg. temu po kilkugodzinnym postoju pod pracą nie mogłem otworzyć auta. Jak już wpakowałem się "fizycznie", nie mogłem odpalić - auto nie reagowało/ciemność na komputerze itp. Zapaliły się jedynie światła zewn. + awaryjne. Wymieniłem baterię w kluczyku. Bez zmian. Podpiąłem booster'a do aku - bez zmian. Dopiero położenie kluczyka przy podłokietniku pozwoliło po kilku sek. odpalić awaryjnie samochód. Po tym jednorazowym incydencie spokój był do wczoraj. Sytuacja j.w. ponownie wymieniłem baterię w kluczyku, odkopałem zapasowy nieużywany kluczyk, podpiąłem boostera - nic. Każdorazowe odpalenie wymaga algorytmu j.w. Zamknięcie drzwi - też problem. Co ciekawe, wczoraj podczas powrotu do domu wysiadł mi czujnik TPMS PP a po kilkudziesięciu sek. pozostałe trzy. Mam programator który zawsze działał ale tym razem nie mogę ich zaprogramować
Czy były wcześniejsze oznaki, że coś może się zadziać?
Przychodzi mi do głowy kilka rzeczy:
1/ w ciągu ostatnich ca 3-4 mies. zdarzyło się, że podczas jazdy radio wyłączyło się aby uruchomić się samoczynnie po kilku sek. Tak było 3 razy. Tzw. zapowiedź złego
2/ w połowie sierpnia montowałem w warsztacie hak ale nie oszczędzałem: dedykowany odpinany Brink + dedykowana wiązka 13 PIN/Westfalia. może coś "nie styka"
3/ k. pracy prawdopodobnie bywa kuna - może coś "dziabnęła" (w komorze ie widzę śladu pobytu)
4/ w dniu kiedy nie mogłem odpalić pierwszy raz, zaobserwowałem "ciekawe" auto WPR... kręcące się w pobliżu (nie będę się rozpisywał). Próba skubnięcia Astry na walizkę? Ale to Opel... i nie szukam teorii spiskowych
I masz babo placek. Po pierwszej "akcji" w serwisie powiedziano mi, że nic z tym nie zrobią, że nie zidentyfikują problemu np. przez podpięcie do komputera. Że parkuję prawdopodobnie gdzieś przy silnym polu elektromagnetycznym. A gdzie parkuję - na dużym placu gdzie w okolicy kilkudziesięciu metrów jedynie bloki... I tak od kilku lat
Pomysły?