Hmmm, na silnikach się nie znam, mogę Ci powiedzieć jakie powinny być parametry zabudowy w danym miejscu żeby wyglądało to jak fajne miasto...
Ale teraz tak - mamy wiedzę o silnikach, które mają wadę...wiele osób ma te silniki i jeżdżą...wiele z tych silników padnie, tak czy owak, dodatkowo mamy sławną skrzynię M32 -> jaki z tego morał...w chwili obecnej dobre czytaj bezawaryjne, niekapryśne, 100% pewne silniki nie występują...miałem kiedyś Fiata Sienę 1.6 100 KM...szła jak burza, na 1/3 oleju przejechała ponad 2000 KM zanim się pokapowałem, że w bagnecie wyrobiła się wtyczka wokół uchwytu i schodził głębiej...była toporna ale praktycznie bezawaryjna...rocznik '98...jeździ do dzisiaj w 3 pokoleniu driverów...
Nasze Astry tego nie dożyją...ja się z tym pogodziłem...wybrałem 1.4 150 KM z bajerami zamiast 1.6 200 KM w wersji bez bajerów...w pełni świadomie...przeczytałem 80% postów na tym forum...znałem każdy problem i wiem, że jeśli przyjdzie mi problem z tłokiem jakoś go przeżyje...a gwarancję dodatkową i tak wykupię...mam jeszcze 6500 km na to lub kilka miesięcy...
Nie jestem zwolennikiem martwienia się na zapas, pewnie jak większość z nas tutaj...mamy się cieszyć autem, a nie jechać jak na szpilkach i szukać problemów...a jak już przyjdą...jak to mawia moja żona - czym one są wobec wieczności