1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 wrz 2017, 14:59
- Posiadane auto: ASTRA K
- Silnik: 1.6 CDTI 110km
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: TK
- Województwo: -
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ja tu nie słyszę nic niepokojącego
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ok, może po prostu muszę się przyzwyczaić do dźwięku silnika. Poza tym dziś auto poszło na wymianę rozrządu.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Lukasz25 pisze:Ratownik 90 czy mógł byś zmierzyć po założeniu nowego kompletu rozrządu ile wysuwa się tłok od napinacza było by porównanie czy duża różnica jest w rozciągnięciu łańcucha z większym przebiegiem u mnie wystaje 12mm a przebieg 211 tys.
Jestem po wymianie rozrządu, różnica w wysunięciu tłoka na nowym była spora wg serwisu, na nowym komplecie wysuwa się tylko 8mm, łańcuch był już rozciągnięty a koła nosiły już ślady zużycia więc też poszły nowe. Dodatkowo dwumas bo miał już spory luz. Oczywiście do tego uszczelki,uszczelniacze,oleje itd
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 09 gru 2020, 18:31
- Posiadane auto: Astra j sports tourer
- Silnik: 1.6 cdti 136 km
- Rocznik auta: 2015
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Województwo: Łódzkie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ja myślę że nie jest aż tak źle łańcuch zawsze się z czasem wyciąga do tego dochodzi zużycie ślizgów a także kół nowy rozrząd jak się ułoży to pewnie napinacz z 2mm się jeszcze wysunie a jakie odczucia po wymianie w pracy silnika?
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Pewnie tak, zobaczymy jak z czasem będzie,możliwe że po jakimś czasie będzie trzeba mocniejszą sprężynę włożyć ale skoro poprzedni polatał 160tys to mam nadzieję że ten też trochę bez większych problemów pojeździ. Jeśli chodzi o odczucia to zmiana spora zwłaszcza na zimnym rozruchu tzn dziś rano przy -2 zero hałasu i niepokojących dźwięków, silnik pracuje równo i przyjemnie. Na starym rozrządzie dwa razy miałem już akcje z ostrym klekotem i waleniem łańcucha. Na nowym po rozgrzaniu faktycznie teraz mogę powiedzieć że ten silnik ma fajną kulturę pracy jak na diesla. Doszedł jeszcze dwumas bo był spory luz więc wolałem nie dublować potem robocizny choć trochę to kosztowało ..
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 sty 2017, 07:41
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.6 CDTI B16DTE
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Ostrołęka
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 22 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ratownik90 jak możesz napisz proszę ile kosztowało i proszę przypomnij czy robiłeś w ASO czy poza.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Robiłem poza ASO ale w dobrym serwisie i doszedł dwumas za 1800. Czyli kompletny rozrząd, dwumas,oleje,filtry, uszczelki,uszczelniacze,robocizna może coś jeszcze tam było. Bez dwumasu 4000.
W sumie bardzo drogo robocizna ale z kolei zrobili w niecałe 3 dni.
W ASO zawołali na dzień dobry 7 lub 8 w górę, zaproponowali też wymianę części które podlegały akcji serwisowej której jak sprawdziłem potem moje auto niepodlegało Więc z ASO dałem sobie spokój.
W sumie bardzo drogo robocizna ale z kolei zrobili w niecałe 3 dni.
W ASO zawołali na dzień dobry 7 lub 8 w górę, zaproponowali też wymianę części które podlegały akcji serwisowej której jak sprawdziłem potem moje auto niepodlegało Więc z ASO dałem sobie spokój.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 09:59
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110ps
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Polkowice
- Województwo: Wpisz województwo
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Kolego niechce Cie straszyć ale myślę że zrobisz max 20tys km i będzie terkotanie ten typ tak ostatnio jeden po wymianie zaczol terkotac po 5tys km a drugi przypadek po 7tys masakra ogółem tym bardziej że wymiana rozrządu to taki koszt a kłopoty zostają
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Zdaje sobie sprawę że tak może być, chciałem wymienić rozrząd i także zobaczyć w jakim był stanie. U mnie koła były trochę ogolone w stosunku do nowych a ślizgi wypracowane jak dalej by wytrzymał rozrząd nie wiem. Przy okazji poszedł dwumas więc i tak by było rozbieranie bo miał taki luz że zaraz by był do wymiany. Wiem że montaż mocniejszej sprężyny to być może kwestia czasu i myślę że za jakiś czas jeśli problemy się pojawią to oczywiście to zrobię. Mam tą sprężyne, ale ze względu na to że autem muszę troche pojeździć to chciałem wrzucić nowy rozrząd. Zobaczymy jak będzie chodzić. Chętnie też poczekam na relacje kolegów którzy już zmodyfikowali napinacz i zrobią trochę kilometrów.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 20 lip 2019, 15:56
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 CDTI S/S 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Wrocław/Ostrów Wielkopolski
- Województwo: Wielkopolskie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
U mnie aktualny przebieg 125tys. km. Na początku tygodnia założyłem nowy napinacz ze sprężyną od użytkownika Fzteile. Jest znaczna poprawa. Ostatnio akurat było trochę krótkich tras więc była okazja przetestować rezultat i teraz rzadko zdarza się grzechotanie a jak już to bardzo krótkie. I co najważniejsze nie ma tej twardej pracy przy ponownym odpaleniu na ciepłym silniku. Do tego bardzo poprawiła się kultura pracy na zimnym silniku jak i na biegu jałowym po nagrzaniu silnika. Jest ciszej i wydaje mi się, że mniejsze wibracje wytwarza silnik.
Ogólnie to byłem zaskoczony, bo spodziewałem się zajechanego miękkiego napinacza a przy wymianie trzeba było sporo siły by wycisnąć olej z napinacza i pokonać sprężynę to pozycji zablokowania tłoczka.
I co zaskakujące to stary napinacz miał dłuższą sprężynę.
Udało mi się też pomierzyć różne opcje napinacza niestety za pomocą wagi ponieważ nie miałem czym zmierzyć siły generowanej przez napinacz. Wartość podana jest przy maksymalnym wciśnięciu tłoczka +-1kg
Wyszło tak:
- nowy napinacz oryginalna sprężyna 8Kg
- stary napinacz 8Kg
- nowy napinacz sprężyna od Fzteile 16Kg
- nowy napinacz z tuleją 15mm między oryginalną sprężyną 12Kg
Na starym napinaczu widać przetarcia na powierzchni czołowej tłoczka jak i bocznej. Sprężyna też trochę była przytarta po bokach na całej długości. I raczej nie są to ślady stopniowego wysuwania napinacza wraz z zużyciem elementów rozrządu a raczej cyklicznej pracy napinacza pewnie na biegu jałowym gdy ciśnienie nie było wystarczające. Do tego mam wrażenie, że nie łatwo otworzyć zawór zwrotny i jeśli pompa oleju zredukuje ciśnienie to może się okazać, że nie jest w stanie napełnić w napinaczu tego co powoli ucieka przez otwór odpowietrzający w tłoczku podczas siłowania się z pulsacjami rozrządu.
Najlepiej gdyby dało się wyłączyć lub wpłynąć na zmiany wydajności pompy olejowej silnika przez zmianę parametrów lub oprogramowania.
I na koniec chyba najdziwniejsza modyfikacja napinacza znaleziona w sieci(zaślepiony otwór odpowietrzający tłoczka i dodatkowy otwór na korpusie napinacza)
https://youtu.be/rQT2aYENmgU
Niestety nie znam wrogiego języka ale może ktoś przetłumaczy co chcą osiągnąć?
Nowy napinacz
Stary napinacz
Od góry sprężyna starego i nowego napinacza
Ogólnie to byłem zaskoczony, bo spodziewałem się zajechanego miękkiego napinacza a przy wymianie trzeba było sporo siły by wycisnąć olej z napinacza i pokonać sprężynę to pozycji zablokowania tłoczka.
I co zaskakujące to stary napinacz miał dłuższą sprężynę.
Udało mi się też pomierzyć różne opcje napinacza niestety za pomocą wagi ponieważ nie miałem czym zmierzyć siły generowanej przez napinacz. Wartość podana jest przy maksymalnym wciśnięciu tłoczka +-1kg
Wyszło tak:
- nowy napinacz oryginalna sprężyna 8Kg
- stary napinacz 8Kg
- nowy napinacz sprężyna od Fzteile 16Kg
- nowy napinacz z tuleją 15mm między oryginalną sprężyną 12Kg
Na starym napinaczu widać przetarcia na powierzchni czołowej tłoczka jak i bocznej. Sprężyna też trochę była przytarta po bokach na całej długości. I raczej nie są to ślady stopniowego wysuwania napinacza wraz z zużyciem elementów rozrządu a raczej cyklicznej pracy napinacza pewnie na biegu jałowym gdy ciśnienie nie było wystarczające. Do tego mam wrażenie, że nie łatwo otworzyć zawór zwrotny i jeśli pompa oleju zredukuje ciśnienie to może się okazać, że nie jest w stanie napełnić w napinaczu tego co powoli ucieka przez otwór odpowietrzający w tłoczku podczas siłowania się z pulsacjami rozrządu.
Najlepiej gdyby dało się wyłączyć lub wpłynąć na zmiany wydajności pompy olejowej silnika przez zmianę parametrów lub oprogramowania.
I na koniec chyba najdziwniejsza modyfikacja napinacza znaleziona w sieci(zaślepiony otwór odpowietrzający tłoczka i dodatkowy otwór na korpusie napinacza)
https://youtu.be/rQT2aYENmgU
Niestety nie znam wrogiego języka ale może ktoś przetłumaczy co chcą osiągnąć?
Nowy napinacz
Stary napinacz
Od góry sprężyna starego i nowego napinacza
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 09:59
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110ps
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Polkowice
- Województwo: Wpisz województwo
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Konkretny artykuł i konkretnąla fotorelacja brawo cieszę się że pomogło pozdrawiam
PS a te wytarcia na starej sprezynie są poprostu od pracy napinacza podczas rozruchu łańcuch obijając się o ślizg napiera na napinacz i wciska go i przez ten okres uzytkowania potrafi tak wytrzeć sprężynę na obwodzie
PS a te wytarcia na starej sprezynie są poprostu od pracy napinacza podczas rozruchu łańcuch obijając się o ślizg napiera na napinacz i wciska go i przez ten okres uzytkowania potrafi tak wytrzeć sprężynę na obwodzie
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ten otwór w napinaczu nie ma czasem zadania dodatkowego smarowania łańcucha? W ślizgu też jest otwór przez który olej z napinacza pryska w łańcuch.
Pomysł z twardszą sprężyną jest ok i chyba jedyny skuteczny, ale na nowym rozrządzie. Jak wszyscy zaczną montować twardsze sprężyny na zajechany łańcuch, żeby ''zaoszczędić'' to obawiam się że ceny silników na alledrogo pójdą mocno w górę.
Pomysł z twardszą sprężyną jest ok i chyba jedyny skuteczny, ale na nowym rozrządzie. Jak wszyscy zaczną montować twardsze sprężyny na zajechany łańcuch, żeby ''zaoszczędić'' to obawiam się że ceny silników na alledrogo pójdą mocno w górę.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 20 lip 2019, 15:56
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 CDTI S/S 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Wrocław/Ostrów Wielkopolski
- Województwo: Wielkopolskie
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Wydaje mi się, że ten wątek powinien być przeniesiony do działu "Silniki diesla" ponieważ większość treści nie ma nic wspólnego z akcjami serwisowymi. A często tam powielane są pytania o rozrząd. Co na to administrator?
Raczej za wiele by ten otwór nie nasmarował w tłoczku znajduje się "grzybek" dociskany przez sprężynę do czoła tłoczka. Jest w nim delikatna szczelina i ledwo co tam przelatuje powietrze a co dopiero olej. Napinacz musi mieć możliwość odpowietrzenia ponieważ jakiekolwiek powietrze w napinaczu spowoduje, że ciśnienie oleju nic nie da ze względu na ściśliwość gazu w porównaniu do oleju.
W samym ślizgu jest otwór od strony napinacza by nie zaślepiać tłoczka przy kontakcie z napinaczem ale od strony łańcucha nie widziałem żadnego otworu. Poza tym jak pisałem przepływ oleju przez ten otwór jest minimalny.
Przeważnie łańcuch smarowany jest olejem ściekającym z górnej części silnika, czasem jakieś dodatkowe otwory ukierunkowane na łańcuch. Dla tego wymiana oleju co 30tys przy łańcuchu to pomyłka. Myślę, że każdy mechanik to potwierdzi. I raczej jest to wymyślone tylko dla przyciągnięcia leasingowych januszy.
Rozwiązanie wymaga oczywiście testów i już paru testerów mamy. Pożyjemy zobaczymy. W każdym razie sama wymiana łańcucha pomaga tylko na jakiś czas. Nastawiam się oczywiście na nowy rozrząd ale jeśli nic się nie będzie działo to do 200tys a może i więcej
Zieloną strzałką zaznaczone miejsce przepływu
Zdjęcie znalezione w internetach
Lisu pisze:Ten otwór w napinaczu nie ma czasem zadania dodatkowego smarowania łańcucha? W ślizgu też jest otwór przez który olej z napinacza pryska w łańcuch.
Pomysł z twardszą sprężyną jest ok i chyba jedyny skuteczny, ale na nowym rozrządzie. Jak wszyscy zaczną montować twardsze sprężyny na zajechany łańcuch, żeby ''zaoszczędić'' to obawiam się że ceny silników na alledrogo pójdą mocno w górę.
Raczej za wiele by ten otwór nie nasmarował w tłoczku znajduje się "grzybek" dociskany przez sprężynę do czoła tłoczka. Jest w nim delikatna szczelina i ledwo co tam przelatuje powietrze a co dopiero olej. Napinacz musi mieć możliwość odpowietrzenia ponieważ jakiekolwiek powietrze w napinaczu spowoduje, że ciśnienie oleju nic nie da ze względu na ściśliwość gazu w porównaniu do oleju.
W samym ślizgu jest otwór od strony napinacza by nie zaślepiać tłoczka przy kontakcie z napinaczem ale od strony łańcucha nie widziałem żadnego otworu. Poza tym jak pisałem przepływ oleju przez ten otwór jest minimalny.
Przeważnie łańcuch smarowany jest olejem ściekającym z górnej części silnika, czasem jakieś dodatkowe otwory ukierunkowane na łańcuch. Dla tego wymiana oleju co 30tys przy łańcuchu to pomyłka. Myślę, że każdy mechanik to potwierdzi. I raczej jest to wymyślone tylko dla przyciągnięcia leasingowych januszy.
Rozwiązanie wymaga oczywiście testów i już paru testerów mamy. Pożyjemy zobaczymy. W każdym razie sama wymiana łańcucha pomaga tylko na jakiś czas. Nastawiam się oczywiście na nowy rozrząd ale jeśli nic się nie będzie działo to do 200tys a może i więcej
Zieloną strzałką zaznaczone miejsce przepływu
Zdjęcie znalezione w internetach
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ja w przyszły weekend wrzucam mocniejszą sprężynę bo po 25tys rozrząd znowu się odzywa. Co do wymiany oleju pełna zgoda. Lepiej wlać najtańszy co 15tys niż najdroższe "longlife" co 30tys. A rozrząd co max 150 tys do wymiany. Astry z uszkodzonym silnikiem na mobile zaczynają się od 130tys ale bardzo rzadko. Od 150-160tys już całkiem sporo ogłoszeń.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Sprężyna wymieniona, jestem ciekaw efektu.
Opel też coś kombinował że sprężynami. Z 2015r sprężyna jest ponad centymetr dłuższa niż z 2018. Ale twardość bardzo podobna.
Opel też coś kombinował że sprężynami. Z 2015r sprężyna jest ponad centymetr dłuższa niż z 2018. Ale twardość bardzo podobna.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 09:59
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110ps
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Polkowice
- Województwo: Wpisz województwo
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Kolego jak założyłeś mocniejsza sprężynę odemnie to jestem pewien że będzie wszystko ok dotychczasowi użytkownicy chwalą sobie że jest ok i całkiem inaczej silnik pracuje także myślę że u Ciebie będzie podobnie pozdr
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 17 sty 2021, 20:22
- Posiadane auto: Astra V K
- Silnik: 1.6 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Rybnik
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Jak dzwoniłem do ASO to za wymianę rozrządu zaśpiewali 4600zł, ale gościu się bardzo zdziwił że chcę go robić przy 180tys, powiedział że powinien dużo więcej wytrzymać i że zjeżdżają do nich na serwis flotowe które mają po ponad 200tys i nic z rozrządem się nie dzieje. Zasugerował, żeby raczej przyjechać na diagnostykę (170zł) zanim się zdecyduję na wymianę rozrządu.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Fzteile pisze:Kolego jak założyłeś mocniejsza sprężynę odemnie to jestem pewien że będzie wszystko ok dotychczasowi użytkownicy chwalą sobie że jest ok i całkiem inaczej silnik pracuje także myślę że u Ciebie będzie podobnie pozdr
Założyłem podobną, ok 15kg nacisku przy max ściśnięciu. Sugerujesz jeszcze mocniejszą?
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 09:59
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110ps
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Polkowice
- Województwo: Wpisz województwo
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Lisu pisze:Fzteile pisze:Kolego jak założyłeś mocniejsza sprężynę odemnie to jestem pewien że będzie wszystko ok dotychczasowi użytkownicy chwalą sobie że jest ok i całkiem inaczej silnik pracuje także myślę że u Ciebie będzie podobnie pozdr
Założyłem podobną, ok 15kg nacisku przy max ściśnięciu. Sugerujesz jeszcze mocniejszą?
Kolego moim zdaniem powinna wystarczyć ale gwarancji nie daje pojezdzij i zobaczysz jak będzie
Added in 4 minutes 7 seconds:
drakoo pisze:Jak dzwoniłem do ASO to za wymianę rozrządu zaśpiewali 4600zł, ale gościu się bardzo zdziwił że chcę go robić przy 180tys, powiedział że powinien dużo więcej wytrzymać i że zjeżdżają do nich na serwis flotowe które mają po ponad 200tys i nic z rozrządem się nie dzieje. Zasugerował, żeby raczej przyjechać na diagnostykę (170zł) zanim się zdecyduję na wymianę rozrządu.
Ja miałem w swoim 185tys i łańcuch przy odpalaniu terkotal podczas jazdy autem jak się wsluchales to było słychać momentami taki odgłos szurania ocierania po zamontowaniu mocniejszej sprężyny wszystkie objawy znikły rozrząd moim zdaniem wytrzyma ok 250tys ale wiesz jak to jest dużo osób ma problem z dolnym ślizgiem poprostu sie rozsypuje i zaczyna strasznie hałasować a wtedy wiadomo trzeba wszystko rozbierać to przy okazji rozrząd cały się wymienia
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 sty 2021, 12:24
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 cdti 110 km
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: lublin
- Województwo: lubelskie
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
U kogo mogę zakupić taka mocniejszą sprężynę do napinacza. Serwis opla w lublinie nie ma takiej wiedzy czy poprawiali napinacz. Zlecają kompletną wymianę rozrządu -5500 tys.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Andrea430 pisze:U kogo mogę zakupić taka mocniejszą sprężynę do napinacza. Serwis opla w lublinie nie ma takiej wiedzy czy poprawiali napinacz. Zlecają kompletną wymianę rozrządu -5500 tys.
Serwis nic nie wie bo to eksperymenty użytkowników. Jak masz przebieg >100tys to i tak wypada zmienić rozrząd plus mocniejszą sprężyna. Druga sprawa że serwis bierze złodziejskie stawki i za dzień roboty kasuje więcej niż połowa Polaków zarobi w miesiąc. Popytaj u lokalnych mechaników z dobrą opinią. No chyba że na gwarancji jeszcze. Sprężyny oferuje Fzteile.
Ja nie sprzedam moich, strach mi nie pozwala
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 02 gru 2020, 17:48
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Płock
- Województwo: Mazowieckie
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Lisu pisze:Andrea430 pisze:U kogo mogę zakupić taka mocniejszą sprężynę do napinacza. Serwis opla w lublinie nie ma takiej wiedzy czy poprawiali napinacz. Zlecają kompletną wymianę rozrządu -5500 tys.
Serwis nic nie wie bo to eksperymenty użytkowników. Jak masz przebieg >100tys to i tak wypada zmienić rozrząd plus mocniejszą sprężyna. Druga sprawa że serwis bierze złodziejskie stawki i za dzień roboty kasuje więcej niż połowa Polaków zarobi w miesiąc. Popytaj u lokalnych mechaników z dobrą opinią. No chyba że na gwarancji jeszcze. Sprężyny oferuje Fzteile.
Ja nie sprzedam moich, strach mi nie pozwala
Jak wrażenia po wymianie sprężyny?
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Cisza. Ale po jednym dniu nie będę się podniecał
Napiszę jak zrobię więcej km.
Napiszę jak zrobię więcej km.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2020, 09:59
- Posiadane auto: Astra K
- Silnik: 1.6cdti 110ps
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Polkowice
- Województwo: Wpisz województwo
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Andrea430 pisze:U kogo mogę zakupić taka mocniejszą sprężynę do napinacza. Serwis opla w lublinie nie ma takiej wiedzy czy poprawiali napinacz. Zlecają kompletną wymianę rozrządu -5500 tys.
Kolego odezwij się do mnie na maila fzteile@op.pl mam te sprawdzone sprężyny pozdr
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 26 sty 2021, 12:24
- Posiadane auto: Opel Astra V Sports Tourer
- Silnik: 1.6 cdti 110 km
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: lublin
- Województwo: lubelskie
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Witam wszystkich klubowiczów. Potrzebuje pomocy odnośnie nieszczęsnego rozrządu w swoje Astrze K 1.6 CDTI 110 KM. Jestem tu nowy i proszę mi wybaczyć liczne błędy . Auto nabyłem w grudniu, z przebiegiem 174 000 km i rocznika 2016. Przed zakupem sprawdziłem owe autko w serwisie Opla w Lublinie i nic niepokojącego nie było. Po wymianie oleju na zalecany 5 w 30 zaczęło się niepokojące odgłosy z silnika. Czasem jest cisza ale dość często słychać głośną prace lub odgłos dziwnego metalicznego dźwięku – o ile można tak nazwać. Po rozmowie z jednym z mechaników stwierdzenie ,że handlarz mógł zalać na wyciszenie olej 15 w 40 . Auto było sprowadzone z Niemiec – oleje wymieniane co 30 tys. Czy przy takim przebiegu jest na pewno rozrząd do wymiany czy tylko sam napinacz wystarczy ,co by nie generować kosztów jak wiadomo nie są małe.
-
- Posty: 231
- Rejestracja: 20 cze 2019, 09:24
- Posiadane auto: Opel Astra 5
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Żywiec
- Województwo: Śląskie
- Been thanked: 3 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Ponawiam prośbę do osób które wymieniają sprężynę. Czy możecie kliknąć i wstawić na forum kilka zdjęć z takiej wymiany
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 22 wrz 2020, 23:25
- Posiadane auto: Astra K Sports Tourer
- Silnik: 1,6 CDTI 110KM
- Rocznik auta: 2016
- Miasto: Szamotuły
- Województwo: wielkopolskie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
YATES pisze:Ponawiam prośbę do osób które wymieniają sprężynę. Czy możecie kliknąć i wstawić na forum kilka zdjęć z takiej wymiany
Chyba jednak za dużo rozkręcania żeby uchwycić to na kilku zdjeciach
Ja nie robiłem fotek a jak już wszystko skręcone zadanie niewykonalne
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 09 gru 2020, 18:31
- Posiadane auto: Astra j sports tourer
- Silnik: 1.6 cdti 136 km
- Rocznik auta: 2015
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Województwo: Łódzkie
- Been thanked: 1 time
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
Witam forumowiczów ja przy wymianie sprezyny zdjęć nie robiłem bo nie było na to czasu ale napisze w skrócie jak to wygląda.
Więc tak do podmiany sprężyny nie potrzeba kanału ani podnośnika dojście do wszystkiego jest od góry jedynie lewarek żeby podnieść prawe Koło by spuscic płyn chłodniczy w chłodnicy od spodu jest kranik do spustu i króciec na który zakładamy wężyk potem wyciągamy aku podstawę aku komputer na bok nie trzeba odpinać złączy potem demontaż Egr wypinamy rurę od przepustnicy odkręcamy przepustnice ściągamy węże wodne z egr i te od zbiorniczka wyrównawczego odkrecamy rurki wlot i wylot spalin odpinamy wszystkie kostki na listwie Egr następnie odkręcamy tą listwę jest na dwóch śrubach nasadka e8 wypinamy na bok Egr cały mocowany do bloku na 3 śrubach dwie od strony wlotu spalin a 3 schowana pod króćcem węża który z egr idzie do nagrzewnicy tego węża też trzeba wypiąć jest na szybkozłączce egr trzeba odsunąć od głowicy w bok bo jest tam taka rurka która łączy egr i głowice dopiero wtedy można go wyjąć następnie jest już pokrywa rurki metalowe od podciśnień odkręcasz odchylasz na bok i demontujesz pokrywę boczna pod nią jest napinacz przed odkreceniem napinacza trzeba sprawdzić czy trzyma ciśnienie oleju wciskając go. Tloczek powinien wchodzić opornie przy użyciu sporej siły wtedy napinacz jest ok i można przekładać sprężynę jeżeli wejdzie do końca dość swobodnie to znaczy że puszcza ciśnienie jest po prostu wytarty trzeba wtedy nowy napinacz i mocniejsza sprężynę. Może wygląda to skomplikowanie ale wbrew pozora nie jest to trudne Pozdrawiam
Więc tak do podmiany sprężyny nie potrzeba kanału ani podnośnika dojście do wszystkiego jest od góry jedynie lewarek żeby podnieść prawe Koło by spuscic płyn chłodniczy w chłodnicy od spodu jest kranik do spustu i króciec na który zakładamy wężyk potem wyciągamy aku podstawę aku komputer na bok nie trzeba odpinać złączy potem demontaż Egr wypinamy rurę od przepustnicy odkręcamy przepustnice ściągamy węże wodne z egr i te od zbiorniczka wyrównawczego odkrecamy rurki wlot i wylot spalin odpinamy wszystkie kostki na listwie Egr następnie odkręcamy tą listwę jest na dwóch śrubach nasadka e8 wypinamy na bok Egr cały mocowany do bloku na 3 śrubach dwie od strony wlotu spalin a 3 schowana pod króćcem węża który z egr idzie do nagrzewnicy tego węża też trzeba wypiąć jest na szybkozłączce egr trzeba odsunąć od głowicy w bok bo jest tam taka rurka która łączy egr i głowice dopiero wtedy można go wyjąć następnie jest już pokrywa rurki metalowe od podciśnień odkręcasz odchylasz na bok i demontujesz pokrywę boczna pod nią jest napinacz przed odkreceniem napinacza trzeba sprawdzić czy trzyma ciśnienie oleju wciskając go. Tloczek powinien wchodzić opornie przy użyciu sporej siły wtedy napinacz jest ok i można przekładać sprężynę jeżeli wejdzie do końca dość swobodnie to znaczy że puszcza ciśnienie jest po prostu wytarty trzeba wtedy nowy napinacz i mocniejsza sprężynę. Może wygląda to skomplikowanie ale wbrew pozora nie jest to trudne Pozdrawiam
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 25 sty 2017, 07:41
- Posiadane auto: Opel Astra V ST
- Silnik: 1.6 CDTI B16DTE
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Ostrołęka
- Województwo: mazowieckie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 22 times
Re: 1.6 CDTI 110 KM dziwnie warczy
YATES pisze:Ponawiam prośbę do osób które wymieniają sprężynę. Czy możecie kliknąć i wstawić na forum kilka zdjęć z takiej wymiany
na 12 stronie tego wątku jest zdjęcie mojego napinacza może choć trochę pomoże
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości