Astra5Klub.pl

Ponowie ponawiam prośbę do tych co rozwiązało problem w ASO z założeniem tej uszczelki pod napinacz. Jak się dogadaliście z ASO???

Ja bym pojechał i tam na miejscu się uskarżał na warczenie i brzydki start, potem wyczujesz z kim rozmawiasz i możesz wspomnieć o "polityce specjalnej" jak będą udawać że ten typ tak ma.
Ale patrząc na Twój przebieg i to że pewnie w ASO nic nie robiłeś od kupna samochodu (?) to jest szansa że nie zakwalifikują Ciebie do polityki, można mieć wrażenie że jest to zarezerwowane dla osób które uważają jako mniej więcej stały lub dobry klient, jak mój sprawdzali to powiedział że skoro wymiany oleju i przeglądy u nich to nie powinno być problemu ale musi wklepać VIN.

PiotrekM pisze:Ponad miesiąc od założenia uszczelki pod napinaczem, samochód odpala i jeździ bez żadnych dziwnych odgłosów łańcucha rozrządu. Naprawa pomogła. Wszystko za darmo w ramach akcji serwisowej. Samochód mam z 2016r, przebieg 86000km. Naprawa trwała jakieś 5 godzin

Daj znać w którym ASO to robiłeś (moze być na priv, jeśli się da).
Szukam ASO w okolicy Warszawy, która się tym zajmie w ramach akcji serwisowej, a przy okazji może też wymianą rozrządu.

Witam.
Więc wyszło że rolka napinacza spuszcza olej ,mechanik mówi że rozrząd do wymiany.
Może ktoś podrzuci dobrego szpeca w Łodzi.
Jaki koszt czeka. Mój powiedział że to 5000-7000.

Jaki przebieg?

152600 aktualnie

PMak pisze:Witam.
Więc wyszło że rolka napinacza spuszcza olej ,mechanik mówi że rozrząd do wymiany.
Może ktoś podrzuci dobrego szpeca w Łodzi.
Jaki koszt czeka. Mój powiedział że to 5000-7000.

W tym rozrządzie nie występuje coś takiego jak rolka napinacza więc mechanik chyb nie do końca wie co mówi. Druga sprawa trochę drogo za robotę. Części ok 2 tysiący, robocizna w granicach 1500, może trochę więcej. Chyba że dojdzie jeszcze sprzęgło i dwumas i przy okazji to wtedy do 6 tys. się możesz zbliżyć.

PMak pisze:Witam.
Więc wyszło że rolka napinacza spuszcza olej ...

Albo coś pokreciles, albo mechanik wyczuł, że ma do czynienia z amatorem i chce dobrze zarobić...

Jak kogoś interesuje kwota wymiany rozrządu,to jest to 3400-3500 zł całość.
Odnośnie mechanika ,to nie zajmuje się Oplami z tego wynika to że tak w przypuszczeniu powiedział.
Powyżej kwota szpeców od Opla.
Pozdrawiam.

Panowie, mam gorącą prośbę. Dogadałem się z ASO, ale potrzeba mi scany faktur z wymiany olei. Może ktoś czymś dysponuje i podzielił mi się. Chodzi tylko o to by na fakturze była napisana nazwa oleju jak był zalany. jak by ktoś coś miał to proszę na e-maila:) pietruszka016@wp.pl

Z góry wielkie dzięki.

Super, myślę, że uszczelka pomoże. Dziwne i sam tego nie rozumiem, ale to działa Już drugi miesiąc jeżdżę po akcji serwisowej i cichutko, aż miło posłuchać. Ale po co im skany faktur?

Ja ze swojej strony kontaktowałem się w sprawie tej akcji przez stronę internetową Opla.

Dzisiaj podkładka wstawiona i czas na testy. Wcześniej wstawiona mocniejsza sprężyna, która pomogła ale nie wyeliminowała problemu w 100%. Mam nadzieję że ostatni raz to rozkręcałem

Lisu ale sprężynę zostawiłeś mocniejszą tak ? czy wróciłeś do oryginału ?

Samuel1983 pisze:Lisu ale sprężynę zostawiłeś mocniejszą tak ? czy wróciłeś do oryginału ?

Zostawiłem mocniejszą. Ja mam trochę słabszą niż była sprzedawana tu na forum.

Jestem już po wymianie rozrządu wraz z podkładką , problem dalej ten sam. Może tylko podczas odpalanie oraz pracy na biegu jałowym jest cisza. Podczas jazdy dziwnie warczy, praca silnika jest głośna, dziwny warkot , jak tylko mocniej dodam gazu. Operowanie gazem bardzo delikatnie tego nie powoduje. Czy ktoś miał podobne objawy i z tym się uporał ?

No diesel to raczej tak ma że głośniej chodzi przy dociśnięciu gazu ale jeżeli jest to aż tak głośno to raczej nie łańcuch skoro masz nowy (całość?).
Zastanawiałeś się nad kołem dwumasowym? Nie katujesz go na wysokim biegu podczas przyśpieszania? Wszystko jest sztywne i na swoim miejscu pod maską? może coś rezonuje?

U mnie raz utknęło nasiono jesionu pomiędzy relingiem dachowym a karoserią, przy zakresie 90-110 tak rezonowało że myślałem że samochód się rozpada.

To jest słyszalne już od 2 tys obrotów i szczególnie jak jest chłodniej. Łańcuch jest nowy oraz napinacz wraz z ślizgami oraz TĄ podkładką. Najgorsze jest to ,że zaczyna nasilać się, Czy ktoś jest z Lublina abym mógł porównać pracę takiego silnika , czy ten tym tak ma , czy po prostu coś się dzieje.

3 dzień i cisza przy odpalaniu Żadne oleje, dodatki do paliw czy sprężyny nie dały takiego efektu jak podkładka. 8 lat Opel wciskał kity klientom, że ten typ tak ma a sprawę rozwiązał kawałek blaszki

Andrea430 rozwiązałeś problem? Mam dokładnie tak jak Ty.

No niestety dalej walczę z tym tematem, w środę jadę do kolejnego mechanika, na tym forum cisza.

Andrea430 pisze:No niestety dalej walczę z tym tematem, w środę jadę do kolejnego mechanika, na tym forum cisza.

Wymieniałeś rozrząd ze wszystkimi kołami rozrzadu?
Odgłos masz podobny jak na filmiku? Wrzuć ewentualnie swój dźwięk
https://youtube.com/shorts/tFdmr2TPj74?feature=share

Wymieniałem zestaw bez kół zębatych,stan był idealny . Dołożyłem tez podkładkę, dziwne jest to ,że dzieje się po mocniejszym dodaniu gazu,jak tylko delikatnie operuje sie gazem to spokój. Myślę,że może to odgłos z pompy wodnej , jakieś łożysko lub kompresor klimatyzacji, bo to wszystko na jednym pasku jest. Ale to tylko moje sugestie . Może ktoś na tym forum ma jakieś inne propozycje lub uporał się z tym już

Kolego ściągnij pasek wieloklinowy i odpal wykluczysz wtedy kompresor klimatyzacji i rolki jeśli będzie dalej ten odgłos musisz kombinować dalej

Na chwile obecną mam do wymiany rolkę prowadzącą, we wtorek mam umówioną wymianę. Zobaczymy czy to było ,że hałas łożyska z rolki dawał takie objawy. Jak to nie będzie to , następna opcja zmiana olej Motul 5w30 na troszkę gęstszy 5w40 Motul .

Witam,
u mnie mała aktualizacja .Za wymiane rozrządu w tym modelu czyli 1.6 81kw disiel 2016 -4800 zeta.
Więc wydzwoniłem trzy różne firmy no i okazało się że koszt 4800-5000 .

Lisu pisze:

Andrea430 pisze:Wielki dzięki Panowie za porady. Chyba zdecyduje się na zakup nowego napinacza oraz zakupię od użytkownika Fzteile mocniejsza sprężynę. Problem polega na tym ,że w Lublinie wszyscy albo nie chcą albo robią wielkie oczy i twierdzą ze tak się nie da. Czy ktoś jest z lubelskiego kto to już przerabiał aby polecić dobrego i nie drogiego mechanika aby to mógł wykonać. Rocznie nie robię zbyt dużo kilometrów w granicach 15 tys . Co muszę jeszcze kupić oprócz - napinacza, płynu chłodzącego, jakieś uszczelki i tym podobne. Jakie są to koszty za taka wymianę ? Bedę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie .

Nic więcej prócz dobrego kleju uszczelniającego nie będziesz potrzebował

Do dołożenia uszczelki pod napinacz będzie potrzeby klej uszczelniający? W jakim celu? Pytam, ponieważ załapałem się na akcję z podkładką i serwis miał zrobić to w 5h ale podobno musiał użyć silikonu bo napotkał jakieś problemy po drodze i wymiana przedłużyła się do kolejnego dnia. Telefonicznie nie chcieli mi powiedzieć dokładnie co się stało, że użyli silikonu czy kleju, będę jutro pytał o szczegóły przy odbiorze auta. Jak myślisz w czym mógł tkwić problem? Co mogli uszkodzić przy wymianie i warto to sprawdzić przy odbiorze?

Klej tylko do sklejenia górnej pokrywy łańcucha. Pod podkładkę nic się nie daje. Pewnie źle skleili pokrywę, dojście szczególnie od tyłu jest problematyczne.

Ktoś ogarnął temat i wrzucił do netu. Może się przyda:
https://www.youtube.com/watch?v=WRZdDDNL3KE

Witajcie, wiecie może coś na temat tych nowych napinaczy ? W ASO podali mi nr części: 55505562. Orientuje się ktoś czy to dalej ten stary czy już ten lepszy ?

bluerush pisze:O ile dobrze wnioskuję po filmiku od rosyjskich speców to bez podkładki lub modyfikacji z filmiku układ napinacza zapowietrzał się i pod naciskiem powietrze sprawiało że napinacz się cofał, dzięki uszczelce olej krąży w napinaczu i nie ma tam powietrza bo ucieka nacięciem.

Długa trasa sprawiała ze się w końcu odpowietrzał - potem krótkie trasy i zapalanie znów powoli łapało powietrze.

Zgadzam się całkowicie , po wymianie rozrządu było lepiej ale i tak czasami podczas rozruchu było słychać przez chwile terkot łańcucha .
Pojechałem nad morze 700 km po trasie i terkot ustał a po powrocie i kilku dniach jazdy na miejscu znowu się pojawił.
Pisałem do serwisu Opla w sprawie uszczelki i akcji związanej z jej wymianom ale oddzwoniła Pani i powiedziała że się nie łapę na tą wymianę ale po chwili rozmowy zaproponowała przegląd który kosztuje 160 zł i jeżeli stwierdzą że jest problem to napiszą do Opla z zapytaniem czy mogą to wymienić w ramach akcji a jeżeli dostana zgodę to koszty przeglądu i cała reszta będzie w gestii serwisu .
Poprosiłem więc na chwilę obecną o zrobienie mi kosztorysu jeżeli chciałbym zrobić tej naprawy odpłatnie u nich .
Koszt części to 500zł
Koszt robocizny - 1600 .
Podziękowałem za wycenę i nadal piszę do nich że powinni to zrobić w ramach tego programu i wysłałem im do wglądu program specjalny Opla
Dostałem w tej chwili odpowiedź :
Nadal proponują diagnozę , ale poproszę ich jeszcze raz o weryfikacją mojego samochodu po VIN