Astra5Klub.pl

Witam
Czego używanie do mycia i konserwacji tej pseudo skóry na kierownicy ? aby nie pękała za szybko, ładnie wyglądała itp.

mokra szmata.

jesteś pewien ze ta nasza woda

nie zniszczy tej mega cudownej delikatnej skorki ?:)

A tej skory nie powinno sie czymś konserwować ?

Polecam https://allegro.pl/oferta/srodek-balsam ... 7863649496 jest w wolnej sprzedaży w supermarketach. Kiedyś kupiłem od gościa co robi kierownice specjalny teflonowy preparat do skóry ale nie ma go wolnej sprzedaży.

Martin pisze:jesteś pewien ze ta nasza woda :) nie zniszczy tej mega cudownej delikatnej skorki ?:)

A tej skory nie powinno sie czymś konserwować ?

od pieciu lat wycieram tak kierownice prawie codziennie. raz do roku przejezdzam preparatem do skor. wyglada jak nowa.

komisarzryba pisze:
...wyglada jak nowa.

i oby tak zostało przez kolejne lata...
ale może innej jakości buty skórzane zmielone z podeszwą które służyły do obszycia kierownicy szły do ST a inne o innej jakości do HB

Mi ta skórka ładnie wygląda, dlatego tez wole aby długo tak zostało, a jak wiadomo skórki czy naturalne czy eko należy czymś trochę impregnować aby nie pękała np od słońca itp, aby się tak nie wycierała.
A tak pro po - t ta skorka jest ekologiczna sztuczna czy naturalna ale np słabej jakości ?:)
Bardziej maja utaj zastosowanie preparaty do skory eko czy naturalnej ?

na moje oko wyglada na prawdziwa i to dobrej jakosci.

Ja używam od zawsze chusteczek do pupy niemowląt jak im nie zaszkodzą to i skórze na kierownicy też nie.

@komisarzryba tak ad dobra jakość...
jak ogarnę temat wrzucę jak szybko postępują lata użytkowania
i sorry za wrzutkę nie na temat

No wybacz, to wygląda na wygryzione przez myszy ;)

tiaaaa...
Wydoroślałem i nalewki na myszach tez nie używam wewnętrznie czy zewnetrznie...
a zgodnie z rozszerzona gwarancja rozwarstwienie tego czegoś co imituje skórę nie jest wadą materiałową...
Choć sprawdza się hasło reklamowe Astra drażni
A reszcie życzę jednak dobrej skóry..

pgrad pisze:tiaaaa...
Wydoroślałem i nalewki na myszach tez nie używam wewnętrznie czy zewnetrznie...
a zgodnie z rozszerzona gwarancja rozwarstwienie tego czegoś co imituje skórę nie jest wadą materiałową...
Choć sprawdza się hasło reklamowe Astra drażni
A reszcie życzę jednak dobrej skóry..

a co zgłaszałeś to na gwarancji ? dla mnie to wygląda jakby wada fabryczna skory a nie wytarcie itp. No chyba ze paznokciem kciuka tak zrobiłeś

a dziekuje ;)

Martin pisze:
a co zgłaszałeś to na gwarancji ? dla mnie to wygląda jakby wada fabryczna skory a nie wytarcie itp. No chyba ze paznokciem kciuka tak zrobiłeś

Zgłaszane
Dla mnie też jest to ewidentna wada materiału, bo wytarcie/wygłaskanie od użytkowania jest czymś innym niż rozwarstwianie się "skóry" od tzn. podkładu
aż takich pazurów nie mam

a do zerwania pazurem to przy bardzo dobrym scaleniu niby skóry i podkładu to nieco siły trza by włożyć aby tak precyzyjnie nie uszkadzając podkładu rozwarstwić

i co ASO twierdziło, ze to mechaniczne uszkodzenie czy po prostu nie podlega to w żaden sposób gwarancji (cześć eksploatacyjna)?

Martin pisze:...nie podlega to w żaden sposób gwarancji (cześć eksploatacyjna) ?

defekt wystartował od drobnego wyczuwalnego pod palcem "purchelka" jakby odcisku

Witam
Czego używanie do mycia i konserwacji tej pseudo skóry na kierownicy ? aby nie pękała za szybko, ładnie wyglądała itp.

Osobiście stosuję zestaw z Gliptone - G15 do czyszczenia skór i G11 do zabezpieczenia. Bardzo dobrze się sprawdza do pielęgnacji skóry syntetycznej np. na fotelach czy podłokietniku.
Polecam też zestawy z Colourlock-a.

pgrad pisze:@komisarzryba tak ad dobra jakość...
jak ogarnę temat wrzucę jak szybko postępują lata użytkowania
i sorry za wrzutkę nie na temat

Jak kupiłem swojego miał identyczne uszkodzenia. Podobno biżuteria może tak niszczyć. Za 200 zł obszylem na nowo normalną skórą.

cookiemonster pisze:Za 200 zł obszylem na nowo normalną skórą.

Zapodaj foto jak wyszła robota bo szczerze nie widziałem fajnie obszytej kiery w Astrze...... albo zgrubienia od naddatku materiału na łączenich lub przeszycie w nieoryginalnym miejscu przez co widać zagłębienie po obszyciu.

Lechos pisze:
cookiemonster pisze:Za 200 zł obszylem na nowo normalną skórą.

Zapodaj foto jak wyszła robota bo szczerze nie widziałem fajnie obszytej kiery w Astrze...... albo zgrubienia od naddatku materiału na łączenich lub przeszycie w nieoryginalnym miejscu przez co widać zagłębienie po obszyciu.

Moja kiera jak nowa ale rozważam obszycie jej prawdziwą skórą, bo ta dermo-skora mnie drażni po użytkowaniu w poprzednim aucie, że tak nazwę bezpośrednio, zwierzęcej.

Ja mam krem Nivea w samochodzie. Często go używam, a nadmiar sam wciera się w kierownicę. Skóra kierownicy pozostaje zawsze elastyczna i nie mam praktycznie żadnych śladów zużycia skóry na kierownicy. Podobnie w poprzednich samochodach, jak i w obecnym xceedzie.

Wiem, że niektórzy praktykują smarowanie kierownicy różnymi specyfikami, a w tym kremem Nivea

, ale zwracam uwagę na to, że jakakolwiek skóra w samochodzie, choćby nawet była z najprzedniejszego nepalskiego osła :mrgreen:

, to jednak nie jest żywa skóra, która przyjmie krem jako odżywkę, nawilży się i wchłonie, po czym odnowi niczym na pupie niemowlaka. W związku z tym nawet trochę przestrzegam przed używaniem na zdechłą, samochodową skórę jakichkolwiek "ludzkich" kremów czy odżywek, bo jedyny efekt jaki osiągniemy to będzie taki, że przykładowa kierownica będzie z czasem nam się kleić lub w najlepszym wypadku świecić jak psu jajca. :mrgreen:

Oczywiście świecący PLAK na kokpicie, a także na kierownicy zapewne może się niektórym podobać.
Ja jednak jestem wielbicielem fabrycznego matu (zauważcie, że fabryczne samochodowe skóry wychodzą w macie) więc zawsze dążę do tego, by zachowywać taki przyjemny mat jak najdłużej. Jeśli zaś używam jakichś kosmetyków, to takich, które nie powodują efektu świecących psich jaj. :mrgreen:

Mam psa, ale nie zauważyłem, żeby mu się jaja świeciły. Co prawda pies nie stosuje, żadnych kosmetyków, nawet kremu Nivea

.

Świeciły czy nie świeciły, nie odwracaj kota ogonem.

Nie mam kota

. Nie będę go więc odwracał

A po kremie Nivea nie zauważam żadnego efektu świecenia. Dalej jest jak była. To nie jakieś sadło z bobra, czy innego niedźwiedzia

Tak jak skóra na kierownicy, to nie prawdziwy bober czy niedźwiedź żeby trzeba nacierać ją/go sadłem czy innym kremem. :mrgreen:

cookiemonster pisze:. Za 200 zł obszylem na nowo normalną skórą.

Sam czy u specjalisty?

Czy do fabrycznego obszycia wystarczy zwykle mleczko do skóry naturalnej?

PaGo pisze:
cookiemonster pisze:. Za 200 zł obszylem na nowo normalną skórą.

Sam czy u specjalisty?

Czy do fabrycznego obszycia wystarczy zwykle mleczko do skóry naturalnej?

U gości co przyjeżdżają z nowo obszytą kierownicą i wymieniają na miejscu.

Astra5Klub.pl

Kosmetyk na kierownice

Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice

Re: Kosmetyk na kierownice