Strona 1 z 1

1.6 110KM 81kW wzrost obrotów silnika na biegu jałowym przy zwolnieniu sprzęgła + klekotanie silnika

: 12 kwie 2024, 21:45
autor: Lelo3008
Cześć.
Podczas odpalania auto czasem zaklekocze i przestanie, czasem klekocze cały czas. Wyłączenie i ponowne włączenie silnika czasem pomoże. Inaczej klekotałby ciągle w trasie. Brak reguły, czy to zimny czy rozgrzany silnik. Zauważyłem, że na biegu jałowym, podczas wolnego zwalniania sprzęgła obroty wzrastają o ok 100-300 obr/min. Przy szybkim zwolnieniu jest mniej zauważalny wzrost. Dodatkowo zauważyłem wzrost spalania. Jak puszczam sprzęgło, to czuje w nodze pyknięcie z pedała sprzęgła.
Jakieś sugestie?

Re: 1.6 110KM 81kW wzrost obrotów silnika na biegu jałowym przy zwolnieniu sprzęgła + klekotanie silnika

: 13 kwie 2024, 07:37
autor: Vraneg
Obroty zawsze lekko wzrastająca podczas wciskania i zwalniania sprzęgła, u mnie też tak jest. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie o ile, ale zauważalnie (chociażby na słuch). Pewnie elektronika "przygotowuje" silnik pod włączenie biegu i zwiększenie obciążenia. Także tym akurat bym się nie martwił.

Re: 1.6 110KM 81kW wzrost obrotów silnika na biegu jałowym przy zwolnieniu sprzęgła + klekotanie silnika

: 13 kwie 2024, 08:13
autor: Lelo3008
Vraneg pisze:Obroty zawsze lekko wzrastająca podczas wciskania i zwalniania sprzęgła, u mnie też tak jest. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie o ile, ale zauważalnie (chociażby na słuch). Pewnie elektronika "przygotowuje" silnik pod włączenie biegu i zwiększenie obciążenia. Także tym akurat bym się nie martwił.


Ale na pewno piszesz o sytuacji na biegu jałowym? Nie spotkałem się w żadnym aucie z czymś takim. Przy wciśnięciu nic się nie dzieje, przy zwolnieniu dopiero wzrastają u mnie obroty. I to dość powolnym zwolnieniu. Pytam o to w kontekście klekotanie silnika, które nie ma żadnej reguły i charakterystycznym pyknięciu czy uczuciu przeskakiwania podczas zwalniania pedału sprzęgła.

Innych objawów brak, płynna jazda, płynna zmiana biegów, płynne przyspieszenie.

Re: 1.6 110KM 81kW wzrost obrotów silnika na biegu jałowym przy zwolnieniu sprzęgła + klekotanie silnika

: 13 kwie 2024, 09:36
autor: Vraneg
Lelo3008 pisze:
Vraneg pisze:Obroty zawsze lekko wzrastająca podczas wciskania i zwalniania sprzęgła, u mnie też tak jest. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie o ile, ale zauważalnie (chociażby na słuch). Pewnie elektronika "przygotowuje" silnik pod włączenie biegu i zwiększenie obciążenia. Także tym akurat bym się nie martwił.


Ale na pewno piszesz o sytuacji na biegu jałowym? Nie spotkałem się w żadnym aucie z czymś takim. Przy wciśnięciu nic się nie dzieje, przy zwolnieniu dopiero wzrastają u mnie obroty. I to dość powolnym zwolnieniu.


Dokładnie o tym. W tym aucie tak jest: słychać, czuć i nawet widać na obrotomierzu delikatną zmianę obrotów przy zwalnianiu sprzęgła. Elektroniczna przepustnica robi po prostu swoją robotę: jak gwałtownie wdepniesz gaz na jedynce i równie gwałtownie go ujmiesz to zauważysz, że obroty spadają o wiele wolniej niż to wynika z położenia pedału gazu i dużego przełożenia tego biegu. Powinno być szarpnięcie, tymczasem obroty schodzą bardzo powoli, a silnik wyje mimo, że gaz nie jest już wcisnięty. Po prostu elektronika trzyma obroty przygotowując się pod "buta" na kolejnym, wyższym biegu.

Lelo3008 pisze:Pytam o to w kontekście klekotanie silnika, które nie ma żadnej reguły i charakterystycznym pyknięciu czy uczuciu przeskakiwania podczas zwalniania pedału sprzęgła


Ja mam benzynę więc ciężko mi się do tego odnieść, musielibyśmy tak naprawdę obydwaj nagrać filmiki żeby ocenić jak duże jest to falowanie. Co do
pyknięcia... hm, to samo. Przeskakiwania sprzęgła nie odczuwam.

Re: 1.6 110KM 81kW wzrost obrotów silnika na biegu jałowym przy zwolnieniu sprzęgła + klekotanie silnika

: 16 kwie 2024, 10:19
autor: Lelo3008
Vraneg pisze:
Lelo3008 pisze:
Vraneg pisze:Obroty zawsze lekko wzrastająca podczas wciskania i zwalniania sprzęgła, u mnie też tak jest. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie o ile, ale zauważalnie (chociażby na słuch). Pewnie elektronika "przygotowuje" silnik pod włączenie biegu i zwiększenie obciążenia. Także tym akurat bym się nie martwił.


Ale na pewno piszesz o sytuacji na biegu jałowym? Nie spotkałem się w żadnym aucie z czymś takim. Przy wciśnięciu nic się nie dzieje, przy zwolnieniu dopiero wzrastają u mnie obroty. I to dość powolnym zwolnieniu.


Dokładnie o tym. W tym aucie tak jest: słychać, czuć i nawet widać na obrotomierzu delikatną zmianę obrotów przy zwalnianiu sprzęgła. Elektroniczna przepustnica robi po prostu swoją robotę: jak gwałtownie wdepniesz gaz na jedynce i równie gwałtownie go ujmiesz to zauważysz, że obroty spadają o wiele wolniej niż to wynika z położenia pedału gazu i dużego przełożenia tego biegu. Powinno być szarpnięcie, tymczasem obroty schodzą bardzo powoli, a silnik wyje mimo, że gaz nie jest już wcisnięty. Po prostu elektronika trzyma obroty przygotowując się pod "buta" na kolejnym, wyższym biegu.

Lelo3008 pisze:Pytam o to w kontekście klekotanie silnika, które nie ma żadnej reguły i charakterystycznym pyknięciu czy uczuciu przeskakiwania podczas zwalniania pedału sprzęgła


Ja mam benzynę więc ciężko mi się do tego odnieść, musielibyśmy tak naprawdę obydwaj nagrać filmiki żeby ocenić jak duże jest to falowanie. Co do
pyknięcia... hm, to samo. Przeskakiwania sprzęgła nie odczuwam.


Dzięki, przegadałem dziś z mechanikiem temat i powiedział faktycznie, że takie rozwiązania jak zwiększenie obrotów na biegu jałowym są stosowane w niektórych autach.
Co do klekotanie oczywiście u mechanika cisza, równa praca silnika. Ale wg niego to nie temat rozrządu na podstawie naszej rozmowy, niestety brak analogii ani jakiejkolwiek zależności, chyba, że ewentualnie jakiś wczesny temat.