Astra5Klub.pl

Hej dopadło mnie jeszcze takie coś jak w linku do you tube zamieszczę. Zauważyłem, że coś metlicznie jakby stuka z pod maski czy gdzieś z przodu. Jeśli wciskamy hamulec deliantie tego nie będzie i tak samo na postoju zero problemu. Ale wystarczy już się toczyć choćby na D pełzac i wciskamy hebel i za każdym razem stuk dość słyszalny. Myślę, że na filmie nawet, to słychać wyraźnie. No magia świat co, to znów za dziadostwo! Ktoś się spotkał może z czymś podobnym??? Dodam, że auto ma nowe tarcze klocki przód textar.

https://youtu.be/S3uj4Xpg18g?si=Nh4d4T1hjXc0r1mI

Słyszałem tylko jedno stuknięcie i niegłośne skrzypinie. O co chodzi?

Kurcze no jak ja słyszę wiele stuknięc przy każdym wciśnięciu hamulca. Ja wiem mi łatwiej usłyszeć, bo wiem o czym mowa. Ale na filmie słychać takie stuki. Odgłos /skrzypienie jakby hamulca i zaraz po tym takie pukniecie. I najgorsze, że na postoju tego nie ma. I jak, to zdiagnozować w ogóle. Kurcze fajna ta Astra lubię, to auto bo wygodnie mi się jeździ, ale jak na 76 tys km, to stuka przekładnia kierownicza ( to juz było prawie od początku jak mam auto) stuka półos w automacie (była raz na gwarancji zmieniona, ale temat szybko wrócił) i teraz to pukanie od hamulców. Tak poza tym złego słowa serio nie powiem o tym aucie.

Może te stukania to norma?

Eee no jak macie astre? Stuka wam coś? Czy to hamulce czy na dziurach przekładnia. Ooo a miałbym prośbę do kolegi jeśli ma możliwość zajrzeć u siebie czy jeśli złapie ręka krzyżak kolumny kierowniczej, ten za pedałami gazu hamulca i nim szarpie czy jest luz i stuka? Bo u mnie wyraźnie stuka tam. I obwiniam tym stylu z magla na dziurach. A już tak było jak kupiłem auto jak miało 3 lata i 50 tys km.

U mnie raczej podobnie przy wciskaniu hamulca. Cicho szumi i tyle. O ile wiem, każdy samochów tak ma.

Kolumnę mogę sprawdzić. Przypomnij mi, gdybym zapomniał.

Inferno pisze:U mnie raczej podobnie przy wciskaniu hamulca. Cicho szumi i tyle. O ile wiem, każdy samochów tak ma.

Kolumnę mogę sprawdzić. Przypomnij mi, gdybym zapomniał.

Tak hamulce zawsze szumiały w Astrze bylo słychać tarce, ale tu ewidentnie są stuki. Postaram się, to nagrać jadąc po równym, bo na filmie jechałem po dziurach do garażu, więc inne dźwięki zaklucaja. A ten krzyżak kolumny jakbyś mógł sprawdzić, to byłoby fajnie, bo też sam już nie wiem. Kuzyn z Niemiec, który jest głównym mechanikiem w oplu od 20 lat mówi, że tam nie powinno być zadnych luzów. A u mnie stuka ewidentnie i chyba mam rowniez gdzieś film z tym.

Łąpię ręką kolumnę kierownicy na dole. Przy kręceniu nią nie ma żadnego luzu (obraca się kierownica). Przy ruszaniu w przód i tył jest lekki luz i delikatne stukanie. Uważam, że to norma, że tak ma być. Sprawdzane na wyłączonym silniku.

Hmm.. I u was jadąc po bruku kostce nie tłucze nic w zawieszeniu? Bo u mnie wyraźnie czuć stuki z magla. Zima jak ABS zblokuje koła również grzechotane słychać i czuć jak się niesie po karoserii. Już tak mam od 4 lat jak kupiłem auto z przebiegiem 50 tysi. Ciekawe.. Nie ronilem nic z tym do tej pory zbytnio, bo u nas 80% mechaników, to znachorzy i paproki. Ogólnie auto jeździ idealnie nic się nie dzieje i nie wiem... Może tak już zostanie i nie będę ruszać. Choć koło Wro znalazlem firmę centrum przekładni kierowniczych może kiedyś zapytam tam. Tak czy siak dziękuję za sprawdzenie. I tak ja na zgaszonym łapie za krzyżak szarpie, to wyraźnie czuję luz i stuki.

Hej. Mam pewien nowy trop, gdyż zmieniając sobie koła na zimę zauważyłem, że klocki hamulcowe te od strony tłoczka wewnętrzne mają luz. Jak ręka ruszam uderzam w nie, to stukają. I może, to te klocki stukają o tarcze gry dotykam pedału hamulca? Klocki textar nowe założone i tarcze i swoja droga średnio chyba jestem zadowolony z nich. Kurcze muszę, to zlokalizować z czystej nawet ciekawości.

Może podjedź z tym do ASO, bo oni dobrze znają te samochody, albo do innego warsztatu, ale tam znajomość tych jeszcze dość świeżych samochodów jest mniejsza.

Inferno pisze:Może podjedź z tym do ASO, bo oni dobrze znają te samochody, albo do innego warsztatu, ale tam znajomość tych jeszcze dość świeżych samochodów jest mniejsza.

Też już o tym myślałem, ale z ASO mam średnie doświadczenie i tak delikatnie mówiąc z ich wiedzą. Tak czy siak muszę to rozkminić, bo mnie to męczy. Ale nadal uważam, że astra k, to fajny wóz mimo jakiś tam problemów.

Może szarpanie na SKP?

Inferno pisze:Może szarpanie na SKP?

No właśnie ja ten problem zauważyłem pierwszy raz wracając do domu po przeglądzie z SKP. I nje wiem może, to przypadek, a może coś te szarpanie zaszkodziło. Nie miałem jeszcze okazji do głębiej posłuchać. Może otworze maskę wsadzę dziewczynę do auta żeby mi toczyła się i hamowała A ja będę nasłuchiwać skąd, to stuki. Ale naprawdę jeszcze cofając dwa razy bardziej stuka. A w garażu podziemnym dodając echo serio stuki. Muszę, to rozgryźć, bo mnie będzie męczyć. Ewentualnie teraz pomyslalem, że skocze na to SKP i z gościem poszukam przyczyny. Jakby mało, że od zakupu 4 lata temu stuka przekładnia na nieruchomości, to jeszcze to.

A łączniki stabilizatora to w naszych Astrach nie stukają?

vwarni pisze:może coś te szarpanie zaszkodziło

W czasie gwałtownych manewrów i na dziurach w drogach masz większe szarpanie.

Inferno pisze:

vwarni pisze:może coś te szarpanie zaszkodziło

W czasie gwałtownych manewrów i na dziurach w drogach masz większe szarpanie.

No właśnie dlatego, to jakaś magia! Możliwe, że czysty przypadek. Tak czy siak muszę, to rozwiklac dziadostwo. Bo dajcie spokój parkuję w garażu i stuk stuk stuk.. Każde wcisnoecie hamulca szybsze niż delikatne.