Astra5Klub.pl

Witam

Od tygodnia jestem posiadaczem Astry K.
Dzisiaj usłyszałem dobiegający z prawej przedniej części samochodu dosyć częsty, głuchy (plastikowy?) stukot.
Dzieje się to tylko po przekroczeniu prędkości ok 130KM/h.

Ma ktoś jakiś pomysł?

Jestem umówiony już w ASO jednakze nie mniej bardzo mnie to intryguje i nie powiem irytuje że po kupnie samochodu po tygodniu taka sytuacja...

Przegladnij spinki przy nadkolu...moze jakas sie obluzowala i powietrze robi halas...

Dla nas to czarna magia tak naprawde. Jutro w Aso zobaczymy... co wymysla.

Dzisiaj testowalismy ... wolniejsze (ale dalej regularne stuki) da sie slyszek przy predkosci ok 100 km /h
Na dziurach nic nie stuka.
Przy nizszych predkosciach tez spokoj... .

Dziwne. Jak coś wymyślą w ASO napiszę. Moze komuś się to przyda.

Ok prawdopodobna przyczyna stukow to, uwaga zle wyprofilowany plastik między przednią szybą a slupkiem.

Po zlaniu astry wodą stuki ustapily. Co wskazywalo na zewnetrzny element.

Jutro generalny test w drodze do pracy na autostradzie.

Poki co plastik zostal troche docisniety,jesli uda sie potwierdzic, to prawdopodobnie element wymienia w ramach gwarancji. Kawałek plastiku... A tyle frustracji...

Hihih umnie sztuki dziwnego pochodzenia w jakby zawieszeniu przy jezdzie po płytach betonowych lub kamykach. Aso łapy rozkłada nie Wiedzą co póka.

Jaromirek23 pisze:Hihih umnie sztuki dziwnego pochodzenia w jakby zawieszeniu przy jezdzie po płytach betonowych lub kamykach. Aso łapy rozkłada nie Wiedzą co póka.

Skąd takie trudności w posługiwaniu się językiem polskim? Kolega zza granicy?

Segor pisze:

Jaromirek23 pisze:Hihih umnie sztuki dziwnego pochodzenia w jakby zawieszeniu przy jezdzie po płytach betonowych lub kamykach. Aso łapy rozkłada nie Wiedzą co póka.

Skąd takie trudności w posługiwaniu się językiem polskim? Kolega zza granicy?

@Segor, jednym "sztuka" innym "póka" czepiasz się

Z szajsunga piszę.

Jaromirek23 pisze:Hihih umnie sztuki dziwnego pochodzenia w jakby zawieszeniu przy jezdzie po płytach betonowych lub kamykach. Aso łapy rozkłada nie Wiedzą co póka.

Cześć kolego i co uporałeś się ze stukami w zawieszeniu ? Ja też byłem w ASO i powiedzieli że taka specyfikacja zawieszenia, Mówili też ,że mogę się przejechac inną astrą żebym zobaczył ze tak jest w każdej, Troche to irytujące że w aucie za tyle kasy tak łomota zawieszenie... Czytałem gdzieś o wadliwych amortyzatorach...ale czy to prawda..Pozdrawiam

A ten stuk przy przejeżdżaniu przez płyty to nie opony ?

bart pisze:Mówili też ,że mogę się przejechac inną astrą żebym zobaczył ze tak jest w każdej,

Czyli nie przejechałeś się inną sztuką? Polecam pojechać na jakiś spot i ktoś Cię przewiezie i ocenisz, czy każdy ma takie stuki. Ja tam żadnych stuków nie słyszę.

Segor pisze:Czyli nie przejechałeś się inną sztuką? Polecam pojechać na jakiś spot i ktoś Cię przewiezie i ocenisz, czy każdy ma takie stuki. Ja tam żadnych stuków nie słyszę.

Nie, nie przejechałem się bo dopiero mogę się umówić, problem typowo jest a oni udają że tak ma być.. stuki wystepują tylko przy małej predkości, na płytach , i drobnych wybojach.. i najbardziej przy jeździe na wprost. W ASO wszystko niby posprawdzali i nie ma żadnych luzów..Myślę podjechać jeszcze na trzepaki na jakąś stacje kontroli, ale coś mi sie wydaje że bede musiał już z tym żyć...